Już na poważnie ruszyły Inne Brzmienia. Lubelski festiwal potrwa do niedzieli, a pierwszymi gwiazdami na scenie byli m.in. NIMF i Nanga.
Pierwsza z wymienionych to irlandzka artystka performatywna, specjalizująca się w brzmieniach z nurtu sugar-pop.
– Jej muzyka, oparta o śpiew i brzmienie thereminu, zdaje się automatycznie przenosić słuchacza do sennej krainy pełnej marzeń i symboli. To niematerialne terytorium zbudowane na bazie retrogresywnych sampli i elektroakustycznych pejzaży dźwiękowych – reklamowali czwartkowy koncert organizatorzy festiwalu.
Potem na scenę wyszła NANGA. Za tą formacją stoi Spięty, czyli podpora zespołu Lao Che. – Zespół do życia powołali Filip Różański (w Lao Che grający na klawiszach) oraz Maciej Dzierżanowski (odpowiadający za perkusjonalia). Za mikrofonem stanęła zaś Magda Dubrowska (znana z grup Utrata Skład czy Gang Śródmieście). Z czasem, w sytuacjach koncertowych, dołączył do nich też saksofonista Karol Gola (grał m.in. w Lao Che i Pink Freud) – dodają organizatorzy koncertów.