Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Recenzje książek

5 listopada 2020 r.
18:46

Gilgamesz dla dzieci. Recenzja artbooka "Tej drogi nigdy nie było"

Autor: Zdjęcie autora Piotr Nazaruk
0 0 A A
"Tej drogi nigdy nie było" Maja Starakiewicz i Marcin Mleczak, Galeria Labirynt 2020, gilgamesz.com.pl
"Tej drogi nigdy nie było" Maja Starakiewicz i Marcin Mleczak, Galeria Labirynt 2020, gilgamesz.com.pl

Doceniam Galerię Labirynt za zaangażowanie się w ten projekt, bo epos o Gilgameszu to naprawdę mocny kaliber. Ale za sprawą warstwy tekstowej jest to nieudana wersja eposu o Gilgameszu dla dzieci w obrazkach i szczerze mówiąc wolałbym żeby Tej drogi nigdy nie było.



AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Podzielam zdanie tych, którzy twierdzą, że epos o Gilgameszu to jeden z najważniejszych (a przy okazji najstarszych zachowanych) tekstów stworzonych przez człowieka. Przede wszystkim, ponieważ dotyka sedna człowieczeństwa – zmagania się każdego z nas ze śmiertelnością i naszą rolą w świecie. Po drugie, opowiada o bohaterze, który przynajmniej do pewnego stopnia jest postacią historyczną, żył i chodził po tej samej ziemi, co my. I wreszcie, dla mnie najważniejsze, chociaż w pełni zasługuje na miano świętej księgi, nigdy nie wyrosła wokół niego żadna religia i w związku z tym nikt nigdy nie toczył świętych wojen o Gilgamesza.

Przez kilka ostatnich tygodni czekałem więc na premierę artbooka Tej drogi nigdy nie było na motywach eposu o Gilgameszu, który przygotowali Maja Starakiewicz (ilustracje), Marcin Mleczak (tekst parafrazy), Karolina Styczeń (animacje) oraz Agnieszka Cieślak i Diana Kołczewska, które z ramienia Galerii Labirynt odpowiadały za produkcję całego projektu. Przez cały ten czas Galeria publikowała zajawki artbooka, aż w końcu 30 października doczekałem się wreszcie premiery. Już po tych kilku zajawkach miałem mieszane uczucia i, niestety, kiedy zobaczyłem całość, okazało się, że miałem rację.

 Maja Starakiewicz jest bardzo uzdolnioną artystką i jeżeli chodzi o warstwę wizualną, nie mogę się do niczego przyczepić. Jej ilustracje są dobre i mocne, przy tym bardzo oszczędne i tworzą ciekawy klimat. Przypominają mi prace sprzed kilkudziesięciu lat, te wszystkie cudownie siermiężne ilustracje z PRL-owskich książek i plakatów, ale widać w nich też nowoczesne pociągnięcia i powiew schludnej sztuki z dalekiego wschodu. Świetnie wyszła też animacja przedstawiająca umierającego Enkidu (przyjaciela i kochanka Gilgamesza), która przypomina obraz z rezonansu magnetycznego. Na tym tle bardzo słabo wypada tylko ilustracja z rozdziału Gilgamesz i Isztar, która miała chyba nieść silny ładunek zmysłowości, ale wyszła bardzo przaśnie.

Niczego dobrego nie mogę natomiast powiedzieć o warstwie tekstowej autorstwa Marcina Mleczaka, która jest kulą u nogi tego artbooka. Przede wszystkim nie mogę zrozumieć decyzji o napisaniu eposu na nowo, szczególnie, że mamy naprawdę dobre polskie przekłady tego dzieła. Oczywiście, można brać się za parafrazowanie eposu o Gilgameszu, ale do tego trzeba nie Mleczaka, tylko prawdziwego trzonowca.

Zajął się tym na przykład Robert Stiller, tylko że on znał 30 języków, a na barkach niósł ciężki bagaż studiów językoznawczych. Gdzie Stiller pisze: „Rodzicom Gilgamesz synów odbiera! Po dniach i po nocach, rozszalały, ciała zażywa. Czy to jest pasterz warownego Uruku, Gilgamesz, pasterz synów Uruku potężny a sławny, wszystko wiedzący? Dziewice od ich matek bierze Gilgamesz, poczęte z wojowników, przeznaczone dla męża!”, tam Mleczak wyjaśnia: „Gilgamesz dobywa więc chętnie, bez umiaru, tak noża, jak i przyrodzenia. — Oba narzędzia imponujące rozmiarem. Nie wiadomo, czego rozlew większą złość u poddanych budzi”. Wypada skonstatować, że stylizowanie tekstu to trudna sztuka. 

Nie rozumiem też głębokiego sensu decyzji o oddaniu narracji małżeństwu ludzi-skorpionów. Autorzy tłumaczą, że „Zmiana narratora jest niezwykle istotnym aspektem projektu – dzięki takiemu zabiegowi możemy spojrzeć na starożytną historię z nowego punktu widzenia. Dialogi pary skorpionów nawiązują do oralnej tradycji epickiej i wprowadzają do tekstu dynamikę oraz elementy humoru”.

Czy autorom chodzi o to, że epos o Gilgameszu to jakiś zabawny kuplet, dialog rodem ze starego kabaretu? Ja w każdym razie doniosłości tej zmiany nie zauważyłem, a humoru w ich opowieści nie znalazłem. Tekst wydał mi się raczej przeraźliwie nudny i niezrozumiały przez bardzo kontrowersyjne zabiegi stylistyczne.

Najbardziej w całym artbooku irytuje mnie jednak jego tytuł. Autorzy tłumaczą: „tytuł tekstu stanowi parafrazę wypowiedzi męża-skorpiona skierowanej do bohatera, kiedy ten podróżuje w poszukiwaniu skarbu” (?). Ja z kolei podejrzewam, że tytuł nie znaczy nic, a podyktowała go wyłącznie grafomania. Co nie zmienia faktu, że to właśnie ten przypadkowy tytuł artbooka najbardziej wypacza swój starożytny pierwowzór.

Epos o Gilgameszu jest czytany od kilku tysięcy lat właśnie dlatego, że opowiada o drodze, która nie tylko była, ale ciągle jest, odbywa się każdego dnia. Każdy i każda z nas staje na tej drodze w chwili swoich narodzin i od tej pory zmaga się ze śmiertelnością i naszym miejscem w świecie. Największa lekcja polega na tym, że to właśnie ta droga, nasze skończone życie, jest sednem egzystencji, nie zaś złudne bajanie o nieśmiertelności.

Doceniam Galerię Labirynt za zaangażowanie się w ten projekt, bo epos o Gilgameszu to naprawdę mocny kaliber. Gdyby Galeria chciała wydać któryś z przekładów eposu z ilustracjami Mai Starakiewicz, książka prezentowałaby się pięknie obok wydania z grafikami Marka Żuławskiego. Co do całości, za sprawą warstwy tekstowej jest to nieudana wersja eposu o Gilgameszu dla dzieci w obrazkach i szczerze mówiąc wolałbym żeby Tej drogi nigdy nie było.

Tej drogi nigdy nie było Maja Starakiewicz i Marcin Mleczak, Galeria Labirynt 2020, gilgamesz.com.pl

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Oni też usłyszą Lublin dzięki pętli

Lublin właśnie zakupił nowoczesną pętlę indukcyjną, która posłuży osobom z aparatami słuchowymi. Będą one mogły uczestniczyć w różnych wydarzeniach kulturalnych.

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Lubelskie. Pierwszy przypadek wścieklizny u krowy

Wścieklizna wciąż w natarciu w Lubelskiem. 21. przypadek wykryto właśnie u krowy.

Kalendarz
listopad 2024
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30