Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Od piątku od godz. 16 mamy już oficjalnie kolejną placówkę kultury. Dom Słów powstał w oparciu o istniejącą od 2008 roku Izbę Drukarstwa, działającą przy ul. Żmigród 1.
Placówka ma podkreślać znaczenie słowa (mówionego i drukowanego) w kulturze i w życiu społecznym. Chodzi tu również o rolę "wolnego słowa” jako ważnego czynnika zmian społecznych i politycznych. Obok działań popularyzujących proces powstawania książki (druk, grafika, typografia), prowadzone są w tym miejscu programy promujące czytelnictwo.
Dom Słów znajduje się w środku zaniedbanego fragmentu śródmieścia, stąd projekty o charakterze społecznym skierowane m. in. do osób z jego najbliższego otoczenia.
W piątek można było brać udział w warsztatach: komiksowych, typograficznych, czerpania papieru, oswajania strachu, introligatorskich, litografii.
Można było zobaczyć wystawy i zwiedzić sale edukacyjne. Uczestnicy oficjalnego otwarcia wyszli z uroczystości z okolicznościowymi drukami i gadżetami Domu Słów.
Dom Słów znajduje się w środku zaniedbanego fragmentu śródmieścia, stąd projekty o charakterze społecznym skierowane m. in. do osób z jego najbliższego otoczenia.
W piątek można było brać udział w warsztatach: komiksowych, typograficznych, czerpania papieru, oswajania strachu, introligatorskich, litografii.
Można było zobaczyć wystawy i zwiedzić sale edukacyjne. Uczestnicy oficjalnego otwarcia wyszli z uroczystości z okolicznościowymi drukami i gadżetami Domu Słów.
