Centrum Kultury w Lublinie (ul. Peowiaków 12) zaprasza na serię tanecznych spektakli i wydarzeń, które odbędą się w dniach 8-11 października.
Cykl wydarzeń zainauguruje w piątek, 8 października o godz. 18, spektakl ruchowy "IN/SIDE" autorstwa Aleksandry Łaby i Beaty Mysiak. Tematem, który inspirował twórców do działania było pogranicze cielesności i duchowości/ulotność oraz fizyczność w kontekście istnienia, bycia człowiekiem.
Tego samego dnia o godz. 19 widzowie zobaczą także spektakle Teatru Tańca Zawirowania: "Real Love" oraz "Lullaby for the Restless". Pierwsza z propozycji to forma choreograficznego wiersza, przepełnionego poetycką symboliką oraz znaczeniami z pogranicza metafizyki. Tematy poruszane w spektaklu to miłość i śmierć. Z kolei "Lullaby for the Restless" to - jak opisują organizatorzy - podróż wątpiącego umysłu, myśli zakłócającej spokój. Tutaj, pomiędzy snem a rzeczywistością, czas płynie inaczej.
Kolejne propozycje w sobotę. Najpierw, o godz. 19, Łódzka Materia przedstawi swoją interpretację "Mitu Syzyfa" autorstwa Alberta Camus. "Lithos" jest spektaklem, który stara się udowodnić, że porażka może być początkiem sukcesu. Minimalistyczną scenografię stworzył Wojciech Stefaniak, współpracujący z najważniejszymi scenami w Polsce.
Na godz. 20 zaplanowano pokaz przedstawienia "Bodily Suites Reclaimed", które powstało w odpowiedzi na pandemiczną izolację. Twórcy inspirowali się wierszem pt. "Amerykańska modlitwa" autorstwa Jima Morisona, wokalisty grupy The Doors. Tego samego wieczoru, w choreografii Anny Mikuły i Daniela Leżonia dojdzie do spotkania międzypokoleniowego. "Tymczasem" to taneczna lekcja o empatii i bliskości.
W ramach cyklu tanecznych wydarzeń Centrum Kultury zaprosi także młodszych widzów. W niedzielę o godz. 16 dzieci będą mogły zobaczyć spektakl "Skarb Nienazwanej Góry". Tancerzom wcielającym się bohaterów bajki towarzyszy muzyka na żywo w wykonaniu Mateusza Skolimowskiego, ucznia szkoły muzycznej. Bajka opowiada jak Stan i jego pomocnik Harold, dwaj staruszkowie, którzy chyba trochę zapomnieli że są staruszkami, spotykają syrenę Magdę i szukają skarbu. Potem spotykają Boba i Roba oraz muchę Zdzisławę.
Na zakończenie coś dla kinomanów. "Raving Riot" to dokument poświęcony protestom, które miały miejsce w Gruzji w 2018 roku. Pod hasłem "Tańczymy razem, walczymy razem" rozpoczął się dwudniowy rejw, zakończony złożoną przez rząd obietnicą liberalizacji prawa narkotykowego. Wydarzenia te uchwycił rosyjski reżyser Stepan Polivanov. Projekcja 11 października o godz. 18.
Bilety na wszystkie spektakle kosztują 15 i 25 zł. Wstęp na film "Raving Riot" jest bezpłatny.