- Na wystawie pokażemy jak wyglądały Puławy w latach I wojny światowej i pokażemy sylwetki ludzi, którzy brali w niej udział - zapowiadał Zbigniew Kiełb, historyk z Pracowni Dokumentacji Dziejów Miasta POK Dom Chemika. - Na przykładzie ponad 40 fotografii zobaczymy codzienność tamtych lat. W 1914 roku Puławy były nadal miasteczkiem sennym, odległym od działań wojennych. Wrocisław Korżynek, który odnotowywał wydarzenia tamtych lat zapisał "…wszędzie porządek i spokój”. To się zmieniło w lipcu następnego roku, kiedy miasto zostaje zniszczone po przełamaniu frontu i wszedł tu nowy okupant - Austriacy. Wprawdzie starając się zjednać mieszkańców robili pewne gesty - na przykład od 19 maja znieśli nazwę Nowa Aleksandria i przywrócili nazwę Puławy, ale wcielali ludzi do pracy, stosowali restrykcje. Już wcześniej do Puław przyjeżdżali żołnierze i tu formował się Legion Polski, później wyruszali do boju.
Drugą część wydarzenia stanowią losy 15 żołnierzy 2. Pułku Saperów Kaniowskich. Walczyli w różnych armiach, na różnych frontach wojny. Byli w armii rosyjskiej, austriackiej, w formacji Hallera. Ich biogramy przedstawiające niezwykłe i - często bohaterskie dzieje są bardzo ważnym uzupełnieniem wystawy.
- Jej dodatkowym elementem będzie wykład z pokazem multimedialnym fotografii pt. ,,Historia ppłk. Stanisława Magnuszewskiego, dowódcy 2. Pułku Saperów Kaniowskich (1926-1932)” - dodaje Zbigniew Kiełb. - Jego historia jest bardzo dobrze udokumentowana i był on znaczącą postacią tak w Pułku, jak w Puławach. Będzie też można zobaczyć rekonstrukcję munduru w jakim wspomniany oficer dowodził kaniowczykami. To jedyny tego rodzaju mundur wojsk saperskich tak zwanego okresu pokojowego odtworzony tak dokładnie.
Zbigniew Kiełb opracował też kalendarium historii miasta obejmujące lata 1914-1918. Jest w nim wiele ważnych i dotąd nieznanych informacji z tego okresu.
28 czerwca będzie setna rocznica wybuchu wojny, a 11 maja było święto 2 Pułku Saperów Kaniowskich. Wystawa wpisuje się w obchody rocznicowe.