W czwartek (15 maja) mija 70 rocznica likwidacji jednego z najbardziej okrutnych niemieckich obozów jenieckich na terenach dzisiejszej Polski. Na cmentarzach, gdzie spoczywają jego ofiary - przede wszystkim czerwonoarmiści, ale także Polacy, Włosi, Francuzi a nawet Amerykanie - odnowiono pomniki.
- Jeszcze dziesięć lat temu o istnieniu obozu, w którym śmierć poniosło około 100 tysięcy ludzi, wiedzieli niemal tylko historycy i regionaliści - mówi Elżbieta Bajkiewicz-Kaliszczuk dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta Chełm - Dzięki pracy historyków, muzealników, archeologów i zaangażowaniu miasta, historia Stalagu 319 jest nam już zdecydowanie bliższa. Staramy się także porządkować i upamiętniać miejsca związane z obozem. To wyraz naszego szacunku dla dziesiątków tysięcy często bezimiennych ofiar, których szczątki spoczywają w kilku zakątkach naszego miasta.