W piątek (27 kwietnia) o godzinie 18 w Galerii Sztuki Wirydarz w Lublinie (ul. Grodzka 19) będzie miał miejsce wernisaż wystawy malarstwa Jacka Pałuchy.
Projektował okładki na płyty swoje i kolegów. Grał jedną z głównych ról w filmie Łukasza Wylężałka pt. "Balanga”. Jak widać, zaskakuje wieloma talentami, a obecnie najwięcej czasu poświęca malarstwu sztalugowemu.
W Galerii Sztuki "wirydarz” zaprezentuje swoje najnowsze prace. Może wciąż poszukuje swojej drogi, a może też odpowiada mu taka "życiowa” zmienność. W każdym razie, można się po nim spodziewać bardzo specyficznego widzenia świata. Karykatura, ironia, groteska współczesności – tak, ale to jest warstwa zewnętrzna.
Nie traktujmy jego malarstwa powierzchownie. To nie jest tylko prześmiewca, choć też trudno o nim powiedzieć – moralizator. Nie ma raczej zamiaru pouczać i grozić palcem. Malując rzeczywistość odwołuje się do ludowości i z niej czyni jeden z elementów stylu, ale też tematów swoich prac. Nawiązuje też do elementów popkultury odwołując się do różnych sytuacji, gier i zabaw towarzyskich, a także do estetyki właściwej dla tej kategorii sztuki.
Jacek Pałucha postępuje tu trochę jak Andy Warhol w swoich cytatach z reklamy, chociaż, inaczej niż amerykański twórca pop-artu, zdecydowanie częściej przerysowuje, przesadza, karykaturyzuje, niż przedstawia cytowany styl w skali jeden do jeden. (...) Jednakowoż ani posługiwanie się elementami sztuki naiwnej, ani zabawa z kiczem, ludowym gustem, ani nawet flirty z popkulturą nie przesłaniają nader wyrazistej oryginalności stylu tego malarstwa”.
Zapowiedzi wydarzeń z regionu znajdziesz na strefaimprez.pl