Mateusz Stolarski w poniedziałek zadebiutuje w roli pierwszego trenera Motoru Lublin w arcyważnym meczu z GKS Tychy. Spotkanie na Arenie rozpocznie się o godz. 17.30. Kasy biletowe mają być czynne już od godz. 14.45, a wejściówki można także dostać w internecie pod adresem: bilety.motorlublin.eu. Transmisję zapowiada także stacja Polsat Spot Extra.
Od ostatniego spotkania żółto-biało-niebieskich minęły ponad dwa tygodnie. Drużyna z Lublina mocno się jednak zmieniła. Po 18 miesiącach niespodziewanie z pracy w Motorze zrezygnował Goncalo Feio. Portugalczyk poprowadził zespół w 54 spotkaniach i zanotował bilans: 31 zwycięstw, 10 remisów oraz 13 porażek.
Od kilkunastu dni obowiązki pierwszego szkoleniowca przejął Stolarski, dotychczas prawa ręka Feio. Awans na drugiego trenera otrzymał także Przemysław Jasiński.
W sobotę na Arenie Lublin zmierzą się dwie ekipy, które znajdują się obecnie w strefie barażowej. GKS zajmuje miejsce na najniższym stopniu podium z dorobkiem 41 punktów. Piotr Ceglarz i spółka mają „oczko” mniej i plasują się na piątej pozycji. Jeżeli chodzi o wyniki na wiosnę, to do tej pory ani jedni, ani drudzy jeszcze nie „odpalili”. Motor zapisał na swoim koncie osiem punktów, a rywale tylko siedem. Podopieczni Dariusza Banasika przegrali trzy z sześciu spotkań. Ostatnio musieli uznać wyższość Chrobrego Głogów po porażce 1:2. I to na własnym boisku.
GKS szczególnie na wyjazdach gra w kratkę. Na boiskach rywali zanotował: pięć zwycięstw, remis i sześć porażek. Potrafił pokonać w Krakowie Wisłę 1:0, ale przegrał w Płocku 1:4. Bez punktów wracał także z: Łęcznej, Głogowa czy Rzeszowa (przegrana z Resovią 0:2). Na przerwę reprezentacyjną Bartosz Śpiączka i jego koledzy udali się po serii trzech meczów bez zwycięstwa (dwie porażki i remis).
Trzeba jednak pamiętać, że na jesieni drużyna z Tychów łatwo poradziła sobie z Motorem. Już po 28 minutach prowadziła 2:0 i ostatecznie takim wynikiem zakończyło się spotkanie. W ramach przygotowań do meczu w Lublinie GKS zagrał także sparing z ekstraklasowym Górnikiem Zabrze (2:5).
– Cieszy powrót do gry kilku chłopaków, wyłączony jest tylko Wiktor Niewiarowski. Na pewno będzie też kilka zmian w wyjściowym składzie na mecz z Motorem. Będziemy się jednak jeszcze przyglądali zawodnikom, wybierzemy tych, którzy wyglądają najlepiej i wyjdą na najbliższe spotkanie – mówi na klubowym kanale YouTube Dariusz Banasik trener GKS Tychy.
W Lublinie wszyscy zastanawiają się jak zmiana trenera wpłynie na drużynę. Trzeba dodać, że żółto-biało-niebiescy też od dłuższego czasu czekają na komplet punktów. W trzech ostatnich występach zanotowali: dwa remisy i porażkę. Pełną pulę wywalczyli ponad miesiąc temu – 24 lutego pokonali u siebie Termalikę Bruk-Bet Nieciecza.