Trudny tydzień mają za sobą piłkarze KS Cisowianka Drzewce. Drużyna Łukasza Gizy nie dość, że ciężko trenowała, to zarówno w piątek, jak i sobotę grała kolejne mecze kontrolne. Najpierw przegrała z trzecioligową Świdniczanką 1:2, a następnie pokonała Grację Tczów z radomskiej klasy okręgowej 5:2.
Mimo niekorzystnego wyniku trener Giza był bardziej zadowolony z piątkowego spotkania. – Mieliśmy sporo fajnych momentów na tle bardzo dobrej drużyny. Ogólnie naprawdę wypadliśmy przyzwoicie – ocenia popularny „Gizmen”.
Czwartoligowiec do przerwy prowadził 1:0 po bramce Adriana Dudkowskiego. Po przerwie rywale zdobyli dwa gole i ostatecznie wygrali 2:1. W sobotę było trudniej ze względu na duże zmęczenie, bo kadra na mecz była praktycznie taka sama i sporo zawodników musiało dzień po dniu zaliczyć nawet po 90 minut.
Błysnął na pewno Karol Kalita, który zdobył… wszystkie pięć goli dla Cisowianki. Do przerwy było 2:1, w 84 minucie rywale trafili za to na 3:2. W kilkadziesiąt sekund „Kali” zdążył jednak jeszcze dwa razy zaskoczyć bramkarza rywali i ostatecznie zawody zakończyły się bardzo przyjemnym wynikiem 5:2.
– To był naprawdę ciężki tydzień zakończony na dodatek dwoma sparingami dzień po dniu. Liczyłem, że będziemy mieli szerszą kadrę. Niestety, z różnych względów jest nas mało i większość musiała pograć po 90 minut dwa dni z rzędu. Cudów w sobotę nie wymagałem, bo przeciwko Świdniczance zostawiliśmy na boisku sporo zdrowia. Najważniejsze było, żeby nikt nie złapał kontuzji, bo wysiłek się nawarstwił, fajnie, że wygraliśmy, ale ogólnie słabo to wyglądało. Trzeba jednak rozgrzeszyć chłopaków, bo zgoniłbym sporo na fakt, że po prostu zabrakło nam zdrowia. Mimo wszystko tydzień zakończyliśmy pozytywnie – mówi trener Giza.
W jego drużynie na wiosnę raczej nie zagrają już: Bartek Greniuk, Daniel Pielacha (nie wznowił treningów), Patryk Filozof (trenuje z Granitem Bychawa) oraz Kacper Brzyski (Ogniwo Wierzbica). Przynajmniej na najbliższe pół roku zostają za to młodzi: Michał Ruciński i Krzysztof Figiel, którzy byli już w zimie na testach w: Świdniczance i rezerwach Jagielloni Białystok. Co z transferami do klubu?
– Chciałbym, żeby ktoś do nas dołączył, chodzi bardziej o uzupełnienia kadry, bo jest nas za mało. Liczymy, że uda się sprowadzić kilku perspektywicznych młodzieżowców, których moglibyśmy ogrywać już pod kątem kolejnego sezonu – wyjaśnia „Gizmen”.
Szkoleniowiec w następnym tygodniu też nie będzie oszczędzał swojego zespołu. W środę zaplanował wyjazdowy sparing z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, a w sobotę mecz z Ruchem Ryki (na boisku w Puławach).
Świdniczanka Świdnik – KS Cisowianka Drzewce 2:1 (0:1)
Bramka: Dudkowski (34)
Cisowianka: Długosz – Figiel, Antoniak, Kopyciński, Dudkowski, Zdunek, Cielebąk, Kobus, Konc, Kalita, Ruciński oraz zawodnik testowany I, Pytka-Wasil, Wankiewicz, Pięta.
KS CIsowianka Drzewce – Gracja Tczów 5:2 (2:1)
Bramki: Kalita (3, 34, 70, 88, 89).
Cisowianka: zawodnik testowany I – Figiel, Antoniak, Kopyciński, Wankiewicz, Dudkowski, Pięta, Kobus, Pytka-Wasil, Konc, Kalita oraz Długosz, Zdunek, Cielebąk, zawodnik testowany II.