Święto Matki Boskiej Zielnej znane również jako Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, jest jednym z najważniejszych świąt maryjnych w Polsce. 15 sierpnia wierni kościoła katolickiego przygotowują bukiety z ziół, kwiatów i zbóż. O tej tradycji opowiada nam Bogna Głuchowska, pracownik Muzeum Wsi Lubelskiej.
Archiwa Muzeum Wsi Lubelskiej podają, że bukiety zielne na święto Matki Bożej Zielnej były robione z czterech podstawowych zbóż, jabłka, marchwi, koperu, kapusty (tzw. pachruść tj. maleńka główeczka lub liść), makówki, orzecha, kaliny, „rzypie”, piołunu i kwiatów. Wszystkich roślin dawano po dwie sztuki.
Piołunu dodawano dużo, bo – w przypadku śmierci – wkładano go nieboszczykowi do trumny. Z kwiatów używano – „organiję”, mieczyki, astry. Czasami dodawano też inne. Jabłko z ziela, zdaniem informatorki, miało pomagać przy bólach gardła. Marchew natomiast od żółtaczki. Małe dzieci kąpało się z tą marchwią i był to lek skuteczny. „Ziele” używano też przy ocieleniu krowy. Najpierw „kurzono” żeby krowa była zdrowa. Robiono także „pójkę”. Zalewało się gotującą wodą okruchy z ziela i dawało krowie do picia. W nowym roku, stare „ziele” wynoszono do stodoły. Rozkładano je „po troszku” w 4 rogi zapola „żeby grom w stodołę nie bił”. Ten zabieg we wsi jest do tej pory stosowany.”
Tradycyjne bukiety często przeplatane są z nowoczesnymi akcentami, takimi jak egzotyczne kwiaty czy różnorodne dodatki dekoracyjne. Niemniej jednak, niezależnie od formy, przygotowanie bukietu na Matki Boskiej Zielnej pozostaje ważnym elementem polskiej tradycji, która pielęgnuje pamięć o dawnych obyczajach i łączy ludzi w duchu wspólnoty i wdzięczności.