(fot. X-NEWS/PRESS FOCUS)
Dziś wieczorem reprezentacja Polski w ramach kolejnego meczu eliminacyjnego do mistrzostw świata, które w 2022 roku odbędą się w Katarze, zagra na PGE Stadionie Narodowym z Albanią. Biało-Czerwoni nie mają prawa na wpadkę w meczu z niżej notowanym rywalem, jeśli chcą wciąż marzyć o wyjeździe na Mundial
Biało-Czerwoni zagrają dziś z Albanią, a później czeka ich wyjazdowy mecz z San Marino i domowe starcie z Anglią. Jednak podopieczni Paulo Sousy nie myślą jeszcze o kolejnych spotkaniach tylko w pełni koncentrują się na starciu z ekipą z Bałkanów. Nie może być zresztą inaczej, bo dzisiejszy mecz jest niezwykle ważny dla układu w tabeli. Polacy po trzech spotkaniach mają na swoim koncie zaledwie cztery punkty, a złożyło się na to zwycięstwo ze słabiutką Andorą, remis z Węgrami i porażka z Anglią. Dlatego dziś na Stadionie Narodowym kibice nie wyobrażają sobie innego scenariusza niż druga wygrana pod wodzą Sousy.
– Nie ulega wątpliwości, że przed nami bardzo ważne spotkania. Jeśli chce się awansować to trzeba zdobywać punkty. Do końca eliminacji pozostało jeszcze sporo meczów, ale teraz skupiamy się tylko na meczu z Albanią – mówił na konferencji prasowej Robert Lewandowski, kapitan naszej kadry. –Przeciwnicy bardzo dobrze grają w defensywie i umieją skracać dystans przesuwając się na polu gry. Zapowiada się trudny mecz, ale jesteśmy na to przygotowani. Będziemy musieli być cierpliwi w konstruowaniu akcji, aby szybko znaleźć szansę na zdobywanie bramek. Zdaje sobie sprawę z tego, że tego miejsca na murawie będziemy mieli mało. Albańczycy szybko doskakują do przeciwnika, dlatego musimy szukać okazji i wiedzieć, gdzie się zwolni miejsce, aby szybciej podać piłkę – scharakteryzował rywali snajper Bayernu Monachium.
Świetna forma Lewandowskiego na początku sezonu (strzelił w miniony weekend hattricka na boiskach Bundesligi) to najlepsza wiadomość dla kibiców. Niestety, tych niepokojących jest zdecydowanie więcej. Dzisiejszego wieczoru na boisku zabraknie Mateusza Klicha i Piotra Zielińskiego, a więc dwóch ważnych graczy ze środka pola. Do tego, mówiąc łagodnie, w nienajlepszej formie jest ostatnio Wojciech Szczęsny z Juventusu Turyn, a warto pamiętać, że po tym jak Łukasz Fabiański zdecydował się zakończyć reprezentacyjną karierę, selekcjoner nie bardzo ma alternatywę na tej pozycji.
Mimo problemów Polacy przed meczem z Albanią zachowują spokój. – Wierzę, że zawodnicy, którzy wyjdą na boisko wezmą odpowiedzialność i będą chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony. Wiem, że mimo braku kilku piłkarzy będą mogli odgrywać ważną rolę na boisku i poza nim. Mamy doświadczonych zawodników, którzy nie boją się brać odpowiedzialności na swoje barki. Młodsi piłkarze coraz częściej stają się wiodącymi postaciami. Są momenty, że jeden czy dwóch zawodników byli za plecami, ale później mają szansę stać się kluczowym ogniwem w kadrze – zapewnia Lewandowski.
Początek dzisiejszego meczu zaplanowano na godzinę 20.45. Spotkanie będzie można obejrzeć na antenie TVP 1 i w TVP Sport. Transmisja będzie dostępna także w internecie pod adresem sport.tvp.pl
Pozostałe mecze Grupy I: Węgry – Anglia * Andora – San Marino.
Tabela Grupy I
- Anglia 3 9 9-1
- Węgry 3 7 10-4
- Albania 3 6 3-2
- Polska 3 4 7-5
- Andora 3 0 1-8
- San Marino 3 0 0-10