Blisko 30 proc. uczniów szkół podstawowych z woj. lubelskiego wskazuje na potrzebę traktowania zwierząt z szacunkiem, a 23 proc. zwróciło uwagę na konieczność dbania o środowisko naturalne. To wyniki ankiety przeprowadzonej przez Wydawnictwo Nowa Era.
Ankieta „Zwierzaki mają głos” została przeprowadzona wśród uczniów szkół podstawowych z całej Polski, którzy wzięli udział w konkursie literackim „Popisz się talentem”, organizowanym już po raz czwarty przez wydawnictwo edukacyjne Nowa Era. Wśród laureatów znajduje się również dwoje uczniów z województwa lubelskiego: ze Szkoły Podstawowej im. Jana Króla w Nieliszu i Szkoły Podstawowej nr. 2 im. Tadeusza Kościuszki w Łęcznej.
W towarzyszącej konkursowi ankiecie dzieci odpowiadały na pytania dotyczące środowiska naturalnego. Ich zadaniem było m.in. napisać, jaką jedną najważniejszą rzecz chciałyby nam przekazać zwierzęta, gdyby umiały mówić. Trzy najpopularniejsze odpowiedzi to „Traktujcie nas z szacunkiem” (30 proc.), „Dbajcie o środowisko naturalne” (23 proc.) i „Tak jak ludzie mamy uczucia” (18 proc.). Uczniowie zwrócili również uwagę, że zwierzęta chciałyby żebyśmy zadbali o ich potrzeby (8 proc. odpowiedzi), traktowali je jak przyjaciół i kochali (7 proc.) i nie krzywdzili ich (6 proc.). Tylko według 2 proc. dzieci zwierzęta podziękowałyby ludziom za troskę i opiekę.
Mamy wrażliwe dzieci
- Wyniki ankiety świadczą o dużej wrażliwości dzieci. Wskazują na delikatność w obyciu ze zwierzętami jako istotami słabszymi, chociażby w związku z niemożnością wypowiadania się. Zwierzęta jako „bohaterowie pozytywni” mogą wpływać na utożsamianie się z nimi, tzn. dzieci mówiąc o potrzebach zwierząt, mogą mówić o własnych pragnieniach - zauważa Anna Resler-Moskwa, psycholog dziecięcy. - W przysłowiu polskim „dzieci i ryby głosu nie mają” sprowadza się dzieci i zwierzęta do jednej grupy i wykazuje się brak powagi i szacunku dla ich słów. Dzieci tym bardziej, dbając o prawa zwierząt i wypowiadając się o nich, mogą projektować własne potrzeby dotyczące opieki, dobrego traktowania, uwzględniania uczuć, okazywania szacunku i miłości.
Uczniowie pisali też w ankietach, by nie wycinać drzew, nie niszczyć lasów, zadbać o bezdomne zwierzęta i nie przekraczać granic wolności zwierząt dzikich. Według nich: „Każde, nawet najmniejsze stworzenie, jest ważne i potrzebne dla świata”, a „Ziemia jest naszym wspólnym domem, którym musimy się opiekować”. Najbardziej dramatyczne apele brzmiały: „Nie zabijajcie zwierząt” i „Nie urządzajcie polowań”. Jedno z najprostszych dziecięcych haseł skierowanych do dorosłych brzmiało: „Żyj i pozwól żyć innym”.
- Dzieci mają wrodzoną wrażliwość i rodzaj subtelnej przenikliwości. Niesłychanie celnie wypunktowały problemy i wyzwania, przed którymi stoimy. Można powiedzieć, że to przejściowe, a gdy dorosną, to zmienią priorytety – tak samo jak zmieniały je poprzednie pokolenia. Myślę jednak, że tak się nie stanie. Sprawy zaszły za daleko i model rozwoju oparty na bezwzględnej eksploatacji środowiska, ze zwierzętami włącznie, wyczerpał się kompletnie. Młode pokolenie wie i czuje, że jeśli nie zmienimy swojego podejścia, znajdźmy się na liście wymierających gatunków – tak samo jak inne gatunki. Żyjemy w tym samym świecie i podlegamy tym samym prawom przyrody. Bardzo cieszy mnie wyraźne wskazanie kwestii moralnych. Są to kluczowe spostrzeżenia. Moralność to fundament zmian na lepsze i na niej powinniśmy budować przyszłość – uważa Marcin Kostrzyński, przyrodnik i twórca filmów edukacyjnych.
Nie wycinaj!
- Uczniowie są bardzo świadomi zmian zachodzących w środowisku naturalnym i potrzeby chronienia go. Dzieci wskazują na znaczącą rolę ludzi dla istnienia świata przyrody. W swoich przekazach apelują o okazanie empatii wobec istot słabszych, zależnych. Zachęcają do opieki i pozytywnych działań wobec zwierząt i przyrody. Mówią o zaprzestaniu przemocy (niszczeniu, wycinaniu, braku szacunku, bezprawnym wkraczaniu), wobec innych gatunków. Wskazują na wspólne prawo do życia dla wszystkich organizmów, pokazując jak ważna jest symbioza i systemowe myślenie – dodaje Anna Resler-Moskwa, psycholog dziecięcy.
Dzieci biorące udział w ankiecie mogły też wskazać, jakie działania podejmują, by pomóc zwierzętom. Aż 80 proc. uczniów wskazało, że dba o przyrodę, tak by zwierzęta mogły żyć w zdrowym środowisku. Tyle samo wspiera zwierzęta, dając dobry przykład innym i propagując działania proekologiczne. 68 proc. dzieci napisało, że pomaga dzikim zwierzętom (np. poprzez dokarmianie, wystawianie poideł). Dla uczniów ważne jest także wspieranie różnego rodzaju organizacji zajmujących się pomocą dla zwierząt - np. poprzez wolontariat, udział w zbiórkach karmy i rzeczy dla schronisk (39 proc.). Tyle samo uczniów napisało, że troszczy się o zdrowie i dobre samopoczucie zwierząt, które ma pod opieką, a 22 proc. pochwaliło się adopcją zwierzęcia!
Oszczędzają nawet przy myciu zębów
19 proc. uczniów wskazało na własne sposoby dbania o środowisko i pomaganie zwierzętom. Oprócz ekologicznego stylu życia (np. oszczędzania energii i wody, rezygnacji z produktów w plastikowych opakowaniach, segregowania śmieci), dzieci podejmują też szereg dodatkowych działań: robią domki dla owadów, biorą udział w akcjach sprzątania lasów, hodują pszczoły, uprawiają rośliny miododajne, unikają używania fajerwerków lub zmieniają dietę na wegetariańską. Uczniowie pokazali nam, że dla nich liczy się każde, nawet najdrobniejsze działanie wspierające środowisko – nawet ratowanie owadów tonących w kałużach!