Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na absolwentów podstawówek czeka m.in. 80 miejsc w VII LO przy ul. Farbiarskiej w Lublinie
(fot. Maciej Kaczanowski)
Jutro kończy się rekrutacja do szkół średnich. W wielu szkołach są jeszcze wolne miejsca.
W tym roku o przyjęcie do szkół średnich starały się dwa roczniki: absolwenci nowych ośmioletnich podstawówek i absolwenci gimnazjów. Miejsc w szkołach średnich przygotowano więcej niż dotychczas, ale rzesza ok. 40 tys. uczniów na całej Lubelszczyźnie nie kryła obaw czy wystarczy dla wszystkich.
Największe lęki były o to, że nie dla wszystkich znajdzie się miejsce w wybranym typie szkół. Uczniowie wybierający się do liceów bali się, że trafią do szkół branżowych. Niepotrzebnie. Miejsc nie tylko wystarczyło dla wszystkich, ale możliwe są jeszcze roszady.
– Syn został przyjęty do jednego z najlepszych techników w Lublinie. W zasadzie powinien się cieszyć, ale ponieważ chce iść na studia to bardziej był zainteresowany nauką w liceum – opowiada pani Emilia, mama absolwenta podstawówki z powiatu lubelskiego. – W pierwszym etapie rekrutacji do wybranych ogólniaków nie został przyjęty. Ale pod koniec wakacji udało się znaleźć bardzo dobrą szkołę. Jesteśmy bardzo zadowoleni.
Na zmianę szkoły zdecydował się też Maciek. – System zakwalifikował go do liceum, które wybraliśmy, jako najgorsze rozwiązanie. Potem okazało się, że jest miejsce w klasie humanistycznej w znacznie bardziej renomowanej szkoły. Poszliśmy z dokumentami i udało się – relacjonuje tata chłopca.
Pełen spis wolnych miejsc w szkołach całego województwa znaleźć można na stronie lubelszczyzna.edu.com.pl. Oferta wciąż jest bogata. Pojedyncze wolne miejsca znaleźć można nawet w najbardziej prestiżowych ogólniakach w Lublinie. W niektórych szkołach miejsc jest znacznie więcej – na absolwentów podstawówek czeka m.in. 80 miejsc w VII LO przy ul. Farbiarskiej i 43 miejsca w VI LO przy ul. Mickiewicza, a na absolwentów gimnazjów 23 miejsca w „Szóstce” i 53 w „Siódemce” (stan na wczoraj, godz. 12). Problemu z brakiem miejsc nie ma w żadnym z miast regionu i w żadnym z typów szkół.
Najmniejszym zainteresowaniem w tegorocznej rekrutacji cieszyły się szkoły branżowe. Dla przykładu w lubelskiej Branżowej Szkole Budownictwa na uczniów po gimnazjach czeka 91 miejsc (m.in. w zawodach murarz-tynkarz, dekarz oraz monter sieci i instalacji sanitarnych). Na uczniów po ośmioletniej podstawówce jest tam natomiast 68 miejsc (dla przyszłych stolarzy, monterów zabudowy i robót wykończeniowych w budownictwie oraz elektryków).
