Rozpoczął się egzamin ósmoklasisty. Przez trzy dni młodzi ludzie będą sprawdzali swoją wiedzę, co ma być przepustką do wybranej szkoły ponadpodstawowej.
– Jest to bardzo ważny egzamin. Każdy egzamin jest ważny, a w tym przypadku decyduje o przyszłości – wyjaśnia Joanna Kahlan, dyrektor SP nr 24 przy ul. Niecałej w Lublinie. We wtorek do tego sprawdzianu przystąpiło 48 uczniów.
Tego egzaminu nie można nie zdać, ale jego wyniki są przepustką do wymarzonej szkoły ponadpodstawowej. – Ważne jest to, żeby każdy z uczniów napisał na miarę swoich możliwości i spełnił swoje oczekiwania – dodaje Kahlan.
Jedną z uczennic, która we wtorek zmierzyła się z pierwszymi zadaniami jest Oliwia. – Obstawiam, że będą „Kamienie na szaniec”. Chociaż boję się, że będzie „Reduta Ordona” – mówiła tuż przed rozpoczęciem sprawdziany.
Wielu uczniów stawia jednak na jakiś dzieło romantyczne i obawiają się np. „Balladyny”. – Ja ją akurat lubię – dodaje dziewczyna.
Już wie, jaką szkołę wybierze. Planuje swoją przyszłość związać z medycyną. Zamierza dalej uczyć się w V LO w klasie o profilu bilogiczno-chemiczny.
V LO wybiera także Adam. Ale inną klasę. – Profil matematyczno-fizyczny – precyzuje.
Obstawia, że na egzaminie też będą zadania z „Kamieni na szaniec”. – Nie chciałbym „Zemsty”. Nie jest w moim typie – dodaje chłopak.
W Lublinie taki egzamin zdaje 3679 uczniów ze szkół miejskich i 441 z prowadzonych przez inne podmioty. W ubiegłym roku do egzaminu w szkołach prowadzonych przez Miasto Lublin przystąpiło 3110 uczniów klas ósmych, a w ubiegłorocznym naborze w mieście było blisko 5,5 tys. miejsc w klasach pierwszych. Podobnie ma być teraz.
W środę odbędzie się egzamin z matematyki, a w czwartek z wybranego języka obcego.