Ponad 7,6 tysięcy osób wsparło zbiórkę na zakup respiratora dla szpitala zakaźnego w Puławach. Akcję napędzili fani puławskiej pisarki, Blanki Lipińskiej, dzięki którym zebrano już prawie 150 tys. zł. To wystarczy na znacznie więcej, niż obiecane urządzenie wspomagające oddychanie.
Gdy przed miesiącem ruszała zbiórka na nowy respirator dla puławskiego szpitala, nikt jeszcze nie wiedział, w jakim tempie przyrastać będzie liczba zakażonych. Na szczęście, jak dotąd, mimo codziennych przypadków kolejnych zakażeń, system opieki zdrowotnej pozostaje wydolny. Nie znaczy to jednak, że dla posiadającego ponad 20 własnych respiratorów, szpitala specjalistycznego w Puławach, kolejne urządzenie tego rodzaju się nie przyda. Nadal nie wiemy jak długo potrwa epidemia, ilu pacjentów ostatecznie trafi do Puław i co za tym idzie - jak często będą potrzebowali intubacji i oddychania wspomaganego przez maszynę.
#TeamBlanka pomaga
Sama zbiórka na zakup respiratora zakończy się w nocy z piątku na sobotę. Obecnie na jej koncie (na stronie zrzutka.pl) jest już niecałe 149 tys. zł, czyli znacznie więcej, niż wynosiła zakładana suma 80 tys. zł. Duża w tym zasługa "Teamu Blanka" - fanów pochodzącej z Puław pisarki, Blanki Lipińskiej. Po sukcesie, jaki odniosły jej książki, w internecie obserwują ją setki tysięcy osób. Gdy puławianka zaapelowała do nich wsparcie tej charytatywnej zbiórki, odzew był natychmiastowy.
Wiemy już, że uzbierana kwota wystarczy nie tylko na zakup respiratora, ale także na coś jeszcze. Jak przyznaje Piotr Rybak, dyrektor szpitala zakaźnego w Puławach, poza wspomnianym urządzeniem, najbardziej potrzebny byłby zakup wyposażenia dla nowego ambulansu. I właśnie tego rodzaju sprzęt, jak uzgodniono z organizatorami zbiórki - Spółdzielnią Socjalną "Inicjatywa", zostanie do SP ZOZ dostarczony.
Nowy sprzęt dla pogotowia
- Nowy respirator, który kupimy dzięki naszej internetowej zbiórce, mamy zamiar dostarczyć do puławskiego szpitala do końca kwietnia. Jego koszt wyniesie ok. 105 tys. zł. Pozostałą sumę, jaką udało nam się zebrać, przeznaczymy natomiast na zakup urządzenia "Lukas", które wejdzie na wyposażenie jednej z karetek pogotowia - informuje Paweł Romański, prezes spółdzielni.
- Ten sprzęt w znacznym stopniu odciąża pracę ratowników i pozwala na automatyczny masaż serca poprzez uciskanie klatki piersiowej. Jego koszt wynosi ok. 50 tys. zł. Większość tej sumy uda nam się pokryć ze zbiórki. Pozostałą kwotę dołoży szpital - dodaje szef "Inicjatywy".
W piątek przyjadą nowe ambulanse
Puławski SP ZOZ z własnych środków zakupi także drugiego "Lukasa", który znajdzie się w drugim z nowych ambulansów. Przypominamy, że po jednej nowej karetce dla szpitala zakaźnego w Puławach kupiły Zakłady Azotowe oraz lubelska Perła. Pojazdy powinny zostać dostarczone w przyszły piątek. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, tego samego dnia, znajdą się w nich wspomniane urządzenia podtrzymujące życie sfinansowane dzięki internetowej zbiórce.