Za nami pierwsza część zmagań w zamojskiej klasie okręgowej. W tym sezonie kibice przyglądający się zmaganiom w „najciekawszej lidze świata” mają możliwość zobaczyć w akcji zawodników wielu drużyn, które w przeszłości występowały na zdecydowanie wyższych szczeblach rozgrywkowych. Największym wygranym rundy jesiennej jest Łada 1945 Biłgoraj, która w 15 meczach ani razy nie zaznała goryczy porażki
Ekipa z Biłgoraja już przed sezonem była wskazywana za głównego faworyta do awansu i spełniła oczekiwania, bo na półmetku zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Do tego może pochwalić się niezwykłym bilansem i brakiem jakiejkolwiek porażki. Kibice Łady doskonale zdają sobie sprawę, że to tylko poziom klasy okręgowej, ale nie ma co ukrywać, że w każdej lidze rozegranie rundy bez żadnego potknięcia musi wzbudzać respekt.
Tuż za drużyną trenera Jarosława Czarnieckiego pierwszą rundę zakończyła Unia Hrubieszów. Beniaminek dowodzony przez trenera Waldemara Koguta po wywalczeniu awansu doskonale odnalazł się na wyższym szczeblu i na 45 możliwych punktów uzbierał ich 35. Dzięki temu Unia ma obecnie za plecami spadkowicza z Hummel IV ligi – Huczwę Tyszowce i będącą tuż za podium Pogoń 96 Łaszczówkę. Zespół Jerzego Bojko to największa rewelacja pierwszej części sezonu. Drużyna z Łaszczówki uplasowała się w czołówce i ma za sobą chociażby Hetmana Zamość czy grający w kratkę Igros Krasnobród.
W dolnej części tabeli dwie z ekip nieco odstają od reszty towarzystwa. Chodzi o Granicę Lubyczę Królewską oraz Orkana Bełżec. Obie ekipy wywalczyły ledwie sześć punktów, choć Orkan rozegrał o jeden mecz mniej. Gorzką pigułkę musieli jesienią przełknąć także kibice Tanwi Majdan Stary. Zespół, który zawsze plasował się w czubie tabeli, a półtora roku temu nawet wygrał ligę zajmuje dopiero 13 miejsce i wiosną zamiast walczyć o czołowe lokaty będzie musiał skupić się na walce o utrzymanie.
Zagrają dopiero w marcu
Takiej sytuacji nie było chyba jeszcze nigdy, by jedno spotkanie było przekładane cztery razy i finalnie w żadnym terminie nie udało się go rozegrać. Orkan Bełżec miał zagrać z Tanwią Majdan Stary 13 sierpnia, później siódmego września, następnie 19 listopada i wreszcie 27 listopada. Niestety ani przed tygodniem, ani w ostatni weekend na rozegranie tego meczu nie pozwoliły warunki pogodowe. Efekt? Oba zespoły mają spotkać się na boisku 19 marca 2023 roku, by nadrobić zaległości z pierwszej kolejki rozgrywek.