50-procentowych podwyżek dla członków lubelskich rad dzielnic domaga się Fundacja Wolności. Do Urzędu Miasta wpłynęła petycja w tej sprawie.
- Od 2019 roku, kiedy wprowadzono uchwałę dotyczącą stawek diet dla członków rad dzielnic, te kwoty się nie zmieniły. Jednocześnie od tego czasu diety radnych miejskich i wynagrodzenia prezydenta miasta i jego zastępców wzrosły o ok. 60 proc. – tłumaczy Krzysztof Jakubowski, prezes Fundacji Wolności. I dodaje, że na podobny ruch zdecydowano się w innych polskich miastach, m.in. Gdańsku, Krakowie czy Szczecinie.
Wysokość diet radnych dzielnicowych zależy od kwoty bazowej ustalanej corocznie w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Na obecną chwilę wynosi ona 1789,42 zł.
Przewodniczący zarządów dzielnic otrzymują 51 proc. tej stawki, czyli 912 zł. Przewodniczący rad dzielnic otrzymują 411 zł (23 proc.), a sekretarze rad 250 zł (14 proc.). W przypadku szeregowych radnych dieta wynosi 53 zł (3 proc.)
Fundacja proponuje, by wynagrodzenia wzrosły do: 1 368 zł dla przewodniczących zarządów, 617 zł dla przewodniczących rad, 375 dla sekretarzy i 79 zł dla szeregowych członków. W petycji znalazła się także propozycja, by dodatkowe 200 zł otrzymywała osoba, która zajmuje się administrowaniem stroną internetową danej dzielnicy. - W ten sposób chcemy wzmocnić zaangażowanie członków rad – wyjaśnia Jakubowski.
Według wyliczeń sugerowany wzrost diet spowodowałby zwiększenie miejskich wydatków na funkcjonowanie rad dzielnic o 250 tys. zł w skali roku. - To i tak znacznie mniej, niż kosztowały podwyżki dla Rady Miasta oraz prezydenta i jego zastępców – zauważa prezes Fundacji Wolności.
W Lublinie działa 27 rad dzielnic. Są one jednostkami pomocniczymi Urzędu Miasta. Decydują m.in. o przeznaczeniu środków z tzw. rezerwy celowej w wysokości 170 tys. zł rocznie na drobne inwestycje, m.in. remonty dróg wewnętrznych, chodników i schodów, budowy placów zabaw, zagospodarowanie skwerów czy modernizacja boisk i infrastruktury sportowej.
Lubelskie rady dzielnic niedawno rozpoczęły nowa kadencję. W połowie marca radni w lubelskim Ratuszu odbierali zaświadczenia o wyborze.