Górnik Łęczna zakończył rundę jesienną Ektraligi piłkarek nożnych emocjonującym spotkaniem. Podopieczne Piotra Mazurkiewicza zdobyły dwie bramki w doliczonym czasie gry i pokonały Olimpię Szczecin
To spotkanie miało odbyć się w 10 kolejce, ale zostało przełożone z powodu przygotowań Górnika do Ligi Mistrzyń. Niedzielne zawody były rozgrywane w trudnych warunkach atmosferycznych – gry nie ułatwiał duży chłód oraz silny wiatr. Mimo to zawodniczkom obu ekip udało się stworzyć ciekawe widowisko.
Gospodynie mogły bardzo dobrze rozpocząć ten mecz, ale brakowało im skuteczności pod bramką Natalii Piątek. Tej nie zabrakło Weronice Szymaszek, która w 18 min dała Olimpii sensacyjne prowadzenie. Dość nieoczekiwanie w kolejnych fragmentach spotkania to przyjezdne miały przewagę. Nie potrafiły jednak jej zamienić na kolejne gole, a w 39 min dały się zaskoczyć Ewelinie Kamczyk.
Druga połowa fatalnie rozpoczęła się dla Górnika, który w 49 min ponownie przegrywał. Winę za to ponosi Małgorzata Grec, która skierowała piłkę do własnej siatki. Kwadrans później jednak zimną krew w sytuacji sam na sam z bramkarką zachowała Nikola Karczewska i doprowadziła do remisu.
Szczecinianki nie zamierzały składać broni i po raz trzeci tego dnia objęły prowadzenie. W 78 min dała im je Malwina Szczęśniak. W piłkę nożną gra się jednak do końca i mistrzynie Polski to udowodniły zdobywając komplet punktów w doliczonym czasie gry. Najpierw w jego trzeciej minucie do remisu doprowadziła Agata Guściora, a zwycięstwo zapewniła w ostatniej akcji meczu Anna Zając.
Mimo tego zwycięstwa Górnik wciąż traci aż 10 pkt do liderujących Czarnych Sosnowiec. Wiosną podopieczne Piotra Mazurkiewicza będą musiały mocno się napracować, aby wskoczyć chociaż na podium mistrzostw Polski.
GKS Górnik Łęczna – MKS Olimpia Szczecin 4:3 (1:1)
Bramki: Kamczyk (39), Karczewska (64), Guściora (90+3), Zając (90+8) – Szymaszek (18), Grec (49 samobójczy), Szczęśniak (760.
Górnik: Palińska – Dyguś, Górnicka, Guściora, Zając, Siwińska, Grec, Rapacka (86 Niedbała), Zdunek (64 Głąb), Kamczyk, Karczewska. Olimpia: Piątek – Brodzik, Witczak, Grosicka, Szymaszek, Bińkowska, Bohm, Michalczyk, Brzozowska, Radochońska, Kędzierska.
Sędziowała: Adamska