Sparta zgarnęła ważne punkty w Łęcznej. Beniaminek pokonał Górnika II 2:1
Już w siódmej minucie Marcel Sobiesiak stracił piłkę na 30 metrze, a goście skorzystali z prezentu i piłkę do siatki wpakował Andrzej Głowacki. W pierwszej połowie powinny paść kolejne bramki. Przemysław Jasiński był sam na sam z bramkarzem zielono-czarnych, ale ten pojedynek przegrał. Po drugiej stronie boiska dobrą okazję zmarnował także Rafał Szady.
Druga połowa? Całkowita dominacja piłkarzy Jacka Fiedenia i sporo szans na bramki. Szady dwa razy pudłował, a po jednej sytuacji zaprzepaścili: Bartosz Fiedeń i Piotr Grober. Na 0:2 strzelili za to goście. Bramkarz sparował uderzenie Głowackiego na słupek, a w odpowiednim miejscu znalazł się Konrad Kiejda i posłał piłkę do siatki.
Piłkarze Sparty myśleli, że mają wszystko pod kontrolą, a tymczasem Sobiesiak zrehabilitował się za wpadkę w pierwszej połowie i po stałym fragmencie zaliczył kontaktowe trafienie. Zielono-czarni domagali się jeszcze rzutu karnego po faulu na Borconiu, ale arbiter nie użył gwizdka. I gospodarze nie zdobyli nawet „oczka”.
– Powinniśmy wygrać ten mecz i to bez dyskusji – mówi Jacek Fiedeń. – Mieliśmy sporo sytuacji, ale strzeliliśmy tylko jednego gola. Atakowaliśmy, mieliśmy przygniatającą przewagę, ale nic z tego nie wyszło. Szkoda, że traciliśmy bramki po prostych błędach. Takie są jednak prawa młodości. Zwłaszcza pierwszy gol ustawił spotkanie – dodaje opiekun zespołu z Łęcznej.
– Pierwsza część meczu była wyrównana. W drugiej trzeba przyznać, że daliśmy się zdominować. Opadliśmy z sił, brakowało dokładności, nie przesuwaliśmy już tak dobrze i nie nadążaliśmy za młodzieżą Górnika. Przy wyniku 2:0 myśleliśmy, że już będzie spokój, ale nie upilnowaliśmy rywali przy stałym fragmencie gry. Na szczęście później dobrze przetrzymywaliśmy piłkę z przodu i nie daliśmy już gospodarzom dojść do klarownych sytuacji – wyjaśnia Bartosz Bodys, szkoleniowiec ekipy z Rejowca Fabrycznego.
Górnik II Łęczna – Sparta Rejowiec Fabryczny 1:2 (0:1)
Bramki: Sobiesiak (84) – Głowacki (7), Kiejda (80).
Górnik II: Piotrowski – Zdunek, Sobiesiak, Borcon, Orysz, Cielebąk, Rojek, Kozyra (85 Lipski), Grober, Fiedeń, Szady (75 Grober).
Sparta: Podlipny – Paździor, Kurzyna (68 Barabasz), Oleksiejuk, Osoba, Wołos (75 Hawerczuk), Jasiński, Kasperek, Wójcik (72 Kiejda), Martyn (65 Bielak, 85 Sienkiewicz), Głowacki.
Żółte kartki: Borcon – Głowacki.
Sędziował: Patryk Zielant (Biała Podlaska).