Górnik Łęczna w ostatnich dniach złapał wiatr w żagle. W najbliższej kolejce zielono-czarni zagrają na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec (niedziela godz. 18) i będą chcieli wygrać trzeci mecz z rzędu
Choć w rozgrywkach ligowych piłkarze z Lubelszczyzny wciąż znajdują się tuż nad strefą spadkową w ostatnim czasie w drużynie pojawiło się sporo powodów do optymizmu. W minioną sobotę zespół trenera Marcina Prasoła w efektownym stylu ograł u siebie 3:0 Skrę Częstochowa, a we wtorek, już w ramach Fortuna Pucharu Polski, po zaciętym boju pokonał Koronę Kielce i wywalczył przepustkę do 1/8 finału. – Mecz z Koroną wyglądał tak jak to zakładaliśmy. Korona to zespół walczący dlatego kości trzeszczały. Strzeliliśmy jednego gola choć mogliśmy więcej. Najważniejsze, że przechodzimy do kolejnej rundy i czekamy na losowanie 1/8 finału – powiedział Marcin Biernat, który wtorkowy mecz zakończył z opatrunkiem na głowie po zderzeniu z jednym z rywali. – Myślę, że na początku dominowaliśmy na boisku, choć nie mieliśmy jakichś wybitnie klarownych sytuacji. Początek drugiej połowy należał do Korony. To rywale przejęli inicjatywę, ale nic z tego nie wynikało. Cieszymy się, że w końcówce udało nam się zdobyć gola. Później przeciwnik całkowicie się otworzył i mogliśmy zdobyć kolejne bramki. Wygraliśmy drugi mecz z rzędu i po raz drugi zagraliśmy na zero z tyłu – dodał Damian Zbozień, obrońca Górnika.
Opromienieni pokonaniem zespołu z PKO BP Ekstraklasy piłkarze z Łęcznej wracają teraz do rywalizacji w Fortuna I Lidze. Po dwóch meczach w przeciągu zaledwie czterech dni zielono-czarni mają kolejne cztery na regenerację i przystąpienie do kolejnego spotkania. Podopieczni trenera Marcina Prasoła zagrają na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec dopiero w niedzielny wieczór. Celem będzie podtrzymanie dobrej passy i próba zagrania trzeciego meczu bez straty bramki. To powinno pozwolić Maciejowi Gostomskiemu i spółce w wywalczeniu pierwszej wygranej w tym sezonie. Nie będzie o to jednak łatwo, bo Zagłębie na swoim stadionie legitymuje się bilansem czterech zwycięstw, jednego remisu i jednej porażki. Warto też dodać, że kiedy Górnik mierzył się z Koroną ekipa z Sosnowca na tym samym etapie rozgrywek Fortuna Pucharu Polski rywalizowało z Rakowem Częstochowa i przegrało 0:1 tracąc gola w 90 minucie spotkania. Te fakty dobitnie więc pokazują, że w niedzielny wieczór łęcznian czeka trudne wyzwanie.
Początek meczu w Sosnowcu zaplanowano na godzinę 18. Spotkanie będzie można obejrzeć na platformie Polsat Box Go. Link do płatnej transmisji dostępny będzie także na oficjalniej stronie klubu z Łęcznej.