Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Age of Wonders: Planetfall
(fot. Triumph Studios)
Były smoki i czary, są mechy i lasery. Dziś premiera gry strategicznej Age of Wonders: Planetfall.
Triumph Studios to przede wszystkim autorzy cenionej i lubianej serii Age of Wonders. A dziś premierę ma spin off tejże, czyli Age of Wonders: Planetfall. Jednak tym razem twórcy porzucili fantasy na rzecz science fiction.
Ogólne założenia i styl rozgrywki są dość podobne. Na mapie świata zarządzamy swoim coraz to większym imperium dbając po drodze o gospodarkę, badania naukowe i rozwój sił zbrojnych, bo dyplomacja jest dobra tylko na krótką metę - najważniejsze są turowe bitwy z konfigurowalnymi jednostkami i otoczeniem podatnym na zniszczenie.
Rzecz jasna styl rozgrywki determinuje wybrana przez nas frakcja: tych do wyboru mamy sześć. To między innymi wojownicza Awangarda, zombie-cyborgi Zgromadzenia, czy Amazonki na dinozaurach.
Grać można samemu w rozbudowanej kampanii fabularnej, w trybie potyczki i w rozgrywkach sieciowych.
A jak wypadają pierwsze recenzje?
Bardzo dobrze.
W serwisie metacritic.com wersja na PC doczekała się już 17 recenzji i średnia ocen to w tej chwili 84 na 100.
Gra jest dostępna na PC, PlayStation 4 i Xbox One. Wszędzie znajdziemy polską (kinową) wersję językową. A premierowe wydania pudełkowe w edycji Day One zawierają DLC Paragon Noble Pack. Gra posiada polskie napisy.
