![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Chernobylite: w grze znajdziemy nie tylko elektrownię w Czarnobylu, ale też miasto Prypeć i "Oko Moskwy", czyli sowiecki radar pozahoryzntalny zbudowany 9 kilometrów od elektrowni](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2019/2019-03/7ccff0dff87817b94af90bda4990b44d_std_crd_830.jpg)
Polska gra ma być survival horrorem osadzonym w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia. Lada moment ruszy zbiórka funduszy na Kickstarterze, bo twórcy Chernobylite uznali, że przyda im się więcej rozmachu.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Twórcy gry Chernobylite to gliwickie studio The Farm 51 mające na koncie kilka produkcji; choćby takich jak NecroVision, Deadfall Adventures czy Get Even.
Studio ma też doświadczenie z Czarnobylem w postaci Chernobyl VR Project, który ukazał się na PC i PlayStation 4.
Czym ma być Chernobylite?
Survival horrorem osadzonym w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia. Z jednej strony dostaniemy swobodną eksplorację świata, a z drugiej: intrygującą fabułę.
Akcja gry będzie się rozgrywać 30 lat po katastrofie w Czarnobylu. W Strefie sporo się przez ten czas zmieniło: stopień skażenia powietrza ciągle wzrasta z powodu niezwykłej aktywności produktu ubocznego wybuchu: tajemniczej substancji zwanej czarnobylitem.
Ta substancja i niebezpieczne środowisko to nie wszystko: są jeszcze żołnierze strzegący terenu i groźne zwierzęta czające się w ruinach. Są też inni stalkerzy, z którymi możemy rywalizować, albo zawiązywać sojusze.
Twórcy szerzej zaprezentują swoją grę na rozpoczynających się za kilka dni targach PAX East w Bostonie.
Mają też sporo nowych pomysłów, w realizacji których ma im pomóc zbiórka funduszy na Kickstarterze.
- Od momentu ogłoszenia prac nad grą, otrzymujemy od społeczności niezliczoną liczbą próśb, pytań i komentarzy, z których wyłania się jeden obraz. Gracze liczą na to, że Chernobylite pozwoli im na dogłębną eksplorację zniszczonego czarnobylskiego reaktora jądrowego oraz widmowego miasta Prypeci. A nam zależy, żeby dać im taką możliwość. To jednak oznacza konieczność przebudowania niektórych elementów projektu. Od powiększenia dostępnego w grze obszaru, który będziemy mogli przeszukiwać, po dodatkowe rozwiązania gameplay’owe. Czeka nas więc niełatwe zadanie, a do tego obciążone pewnym ryzykiem, biorąc po uwagę, że spełnienie oczekiwań graczy, wymaga od nas kolejnych podróży do Strefy Wykluczenia, skanowania kolejnych budynków i obiektów - komentuje w oficjalnej informacji Wojciech Pazdur, założyciel The Farm 51.
Skanowania, bo gra korzysta z technologii skanowania Reality 51, którą The Farm 51 rozwija już od ponad 5 lat.
- Dlatego właśnie zdecydowaliśmy się poprosić społeczność graczy o pomoc. W ciągu najbliższych tygodni wystartujemy z kampanią Chernobylite na Kickstarterze. W trakcie jej trwania gracze nie tylko dostaną szansę na złożenie przedpremierowego zamówienia na nasz tytuł, ale także otrzymania fantastycznych gadżetów, w ramach wpłacanych składek. W tym cieszącej się ogromnym zainteresowaniem maski Czarnego Stalkera. Zbiórka pozwoli nam również pozyskać dodatkowe fundusze na stworzenie projektu o znacznie większym rozmachu oraz dodanie kolejnych elementów rozgrywki, o których marzyliśmy od początku - dodaje Wojciech Pazdur.
A na razie jest krótki teaser z rozgrywki prezentujący Chernobylite w akcji:
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2019/2019-03/ba8a873c798678579b4c923dbfe52635_v1.jpg)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2019/2019-03/cab95c3cc23f76483aae4b655d79be95_v2.jpg)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2019/2019-03/ab63ccc2c08ab2bd890d2985d3a4a742_v3.jpg)
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)