Disciples III: Odrodzenie. W Polsce już w czerwcu

W Rosji – w końcu za grę odpowiada rosyjskie studio .dot – gra wyszła już w grudniu. Teraz już wiadomo, że w Polsce ukaże się w czerwcu. A dlaczego była to tak oczekiwana gra?

Bo druga Disciples II przez wielu graczy była stawiana na równi ze słynną Heroes of Might & Magic III. Niektórzy cenili ja sobie nawet wyżej za mroczny klimat. Czy z Odrodzeniem będzie podobnie?

Grę zrobiono wedle klasycznego schematu: kraina magii i smoków, zamki i bohaterowie, którymi kierujemy, lochy, skarby, magiczne artefakty… i wszystko w turach.

Tym razem przeniesiemy się do krainy Nevendaar, która stoi na krawędzi wielkiej wojny. Kruchy rozejm wisi na włosku, mroczne siły nadciągają, by utopić świat w szaleństwie wojny. Powstrzymać zagładę mogą tylko największe siły Nevendaar'u: Ludzkie Imperium, Legion Potępionych i Ostatnie Elfickie Przymierze. A stąd już blisko do konkluzji, że gracz – czyli my – przejmie kontrole właśnie nad jednym z tych trzech stronnictw.

Disciples III: Odrodzenie to trzy rozbudowane kampanie (każda składa się z 19 misji). Gracz otrzymuje do dyspozycji ponad 170 jednostek i bohaterów z pięciu ras.

W sumie najwięcej zmian w grze dotyczy jednak nie mechanizmów rozgrywki, a oprawy graficznej. Ta może się podobać. Odpowiednio mroczna i nie pozbawiona klimatu, a przy okazji niebrzydka.