Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Parczew

13 kwietnia 2022 r.
13:41

Upadali strażnicy więzienni i graniczni, bibliotekarka i policjanci. Ale to nie były nieszczęśliwe wypadki

6 2 A A
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne (fot. Archiwum)

Upadali strażnicy więzienni i graniczni, bibliotekarka, policjanci. Przy wieszaniu żyrandola, przy schodzeniu do piwnicy, omijaniu rowerem kota. Nadwyrężali stawy, szyje, barki, kolana. A dwaj lekarze potem poświadczali urazy w dokumentacji medycznej. Dzięki temu „poszkodowani” dostawali nawet po kilkadziesiąt tysięcy złotych odszkodowania.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Według takiego schematu działa zorganizowana grupa przestępcza, która za wyłudzenie odszkodowań z polis z tytułu nieszczęśliwych wypadków odpowie przed sądem w Lublinie.

Doborowa ekipa mundurowa

– W sumie akt oskarżenia dotyczący wyłudzenia odszkodowań obejmuje 23 osoby, z czego kilkanaście, w tym dwaj lekarze, funkcjonariusze Straży Granicznej i Służby Więziennej oraz członkowie ich rodzin, mają dodatkowo zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej – mówi Dziennikowi prokurator, który przez ostatnie kilka miesięcy pracował nad 190-stronnicowym aktem oskarżenia. – Proceder polegał na zgłaszaniu fikcyjnych zdarzeń, jak np. skręcenie nadgarstka podczas korzystania z krajalnicy, a potem wystawianiu fałszywej dokumentacji lekarskiej w celu wyłudzenia świadczeń z polis towarzystw ubezpieczeniowych. Łączne straty przekroczyły 1 mln zł.

Do wyłudzeń miało dochodzić w latach 2010-2019. Mieszkańcy powiatów parczewskiego, włodawskiego, chełmskiego i bialskiego, w tym mundurowi oraz ich najbliżsi, zawierali umowy indywidualne i grupowe na wysokie sumy ubezpieczenia. Jedna osoba jednocześnie była ubezpieczona w co najmniej trzech towarzystwach. W zestawieniu z miesięcznymi poborami stawki składek od polis NNW były bardzo wysokie, w niektórych przypadkach dochodziły do nawet kilku tysięcy rocznie z tytułu jednej polisy.

Upadki, których nie było

Pierwsze skrzypce grał lekarz z Parczewa, Piotr. R., specjalista ortopeda, który miał wytwarzać fałszywą dokumentację medyczną, będącą podstawą do ubiegania się o odszkodowanie. Niejako jego znakiem firmowym były wpisy o braku rokowań co do powrotu pacjenta do pełnego zdrowia. Diagnozował urazy mimo oczywistej – jak podkreśla prokurator – sprzeczności rozpoznania z badaniami RTG.

Jego pacjenci zgłaszali się do jego gabinetu po „urazach”. Te u niektórych, jak chociażby u Dariusza G., pogranicznika z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej (3,9 tys. zł miesięcznej pensji), powstawały na tyle często, że mężczyzna uczynił z nich stałe źródło dochodu. Najkrótsza przerwa miedzy wypadkami miała wynosić u niego zaledwie 26 dni.

Jako członek korpusu podoficerów zaangażował się również w działalność związkową. Według aktu oskarżenia, podpisał wiele umów od NNW. Jednocześnie był chroniony nawet przez pięć towarzystw ubezpieczeniowych, a liczba wykupionych polis wzrastała u niego odwrotnie proporcjonalnie do ryzyka kontuzji. Tymczasem prokurator podkreśla, że jego aktywność zawodowa była typowo urzędnicza. Pogranicznik miał takiego pecha, że trzy razy upadł ze schodów, dwa razy na rowerze, w tym raz omijając kota, podczas tańca, a jego żona dwa razy na rowerze i trzy razy na chodniku. W sumie małżonkowie mieli wyłudzić w ten sposób 234 tys. zł. Co ciekawe, po jednym z rowerowych urazów Dariusz G. stanął na czele drużyny piłkarskiej podczas powiatowych mistrzostw służb mundurowych.

Mężczyzna miał się odwdzięczać lekarzowi. Wypłacał z bankomatu od 500 do 2200 zł i przelał 15,5 tys. na rachunek bankowy Piotra R. W tytule napisał krótko: „wiesz za co?”. W śledztwie twierdził, że to część zapłaty za samochód.

Popchnęło nieustalone dziecko

Kwoty odszkodowań wynosiły od kilku to nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych (jedna z wypłaconych sum to aż 46,4 tys. zł). Zgłaszający się do lekarzy pacjenci podawali m.in. takie okoliczności powstawania urazów:

upadek z drabinki podczas montażu żyrandola, podczas wychodzenia z brodzika w łazience, omijania fragmentu gałęzi w trakcie jazdy rowerem, nieudolne zsiadanie z roweru, najechanie rowerem na kamień, upadek ze schodów w następstwie uderzenia przez nieustalone dziecko, podczas mocowania firanek, przechadzki po drewnianym pomoście nad Jeziorem Białym. Efekty urazów? Chwiejność afektywna, trwały deficyt ruchomości barku albo – bardziej fachowo – infrakcja guzka kości łódeczkowatej kończyny górnej prawej.

W proceder zamieszany był także drugi lekarz, tym razem z Włodawy, Jarosław N,. który również miał wystawiać fałszywą dokumentację medyczną. Obaj medycy, jak odnotowano w akcie oskarżenia, zarabiali przyzwoite pieniądze: Piotr R. od 12 do 14 tys. zł, a Jarosław N. nawet 15-18 tys. zł miesięcznie. Nie przyznali się do zarzutów. Piotr R. mówił, że błędy pojawiły się podczas przepisywania odręcznych notatek.

Wszyscy oskarżeni będą odpowiadać z wolnej stopy. Za oszustwa i działalność w zorganizowanej grupie przestępczej grozi im do 8 lat więzienia.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium