308 kilometrów długości będzie miał gazociąg, który połączy Wronów w powiecie puławskim z Gustorzynem koło Włocławka. Ruszająca wkrótce inwestycja wiąże się m.in. z trwającą już wycinką drzew, na co zwracają uwagę nasi Czytelnicy.
We Wronowie pod Puławami znajduje się tłocznia gazu państwowej spółki GAZ-SYSTEM. Stamtąd będzie on przesyłany m.in. do centralnej Polski. – Gazociąg umożliwi przesyłanie zwiększonych ilości paliwa gazowego do aglomeracji warszawskiej i łódzkiej, Radomia i jego okolic oraz do południowo-wschodnich regionów kraju – informuje Iwona Dominiak, rzecznik prasowy GAZ-SYSTEM. I dodaje, że inwestycja to kluczowy element rozbudowy krajowego systemu przesyłowego gazu ziemnego i zwiększenia jego przepustowości.
Spółka należąca do Skarbu Państwa ma już wszystkie podstawowe decyzje administracyjne potrzebne do rozpoczęcia prac na odcinku od Wronowa do Rawy Mazowieckiej (154 km). Teraz szuka wykonawcy robót ziemnych, które mają się rozpocząć na przełomie 2021 i 2022 roku. Ale już w sierpniu i wrześniu rozpocznie się czasowe przejmowanie nieruchomości i wytyczanie granic pasa budowlano-montażowego.
Którędy przebiegnie gazociąg, można już teraz zobaczyć na własne oczy.
– Byłem ostatnio na spacerze w lesie koło Gołębia i natknąłem się na ogromną wycinkę drzew. Zobaczcie sami – poinformował nas mieszkaniec Puław.
Miejsce wycinki nie jest łatwo znaleźć. Jeden z pracowników Lasów Państwowych, w nieoficjalnej rozmowie, wskazuje teren i przyznaje, że wycięto tam około 8 hektarów lasu. Pokonując drogi leśne po drugiej stronie torów, na wysokości stacji Gołąb, trafiam na szeroki pas po wycince. Inny pracownik Lasów Państwowych mówi, że wycinka objęła pas o szerokości około 20-30 metrów. Dlaczego tak szeroko? Po to, żeby robotnicy budujący gazociąg mieli dobry dojazd. Po zakończeniu prac drzewa mają tu zostać na nowo posadzone, oprócz wąskiego 5-6 metrowego pasa, bezpośrednio nad rurami.
Te informacje potwierdzają się w oficjalnej odpowiedzi z Nadleśnictwa Puławy. – Drzewa na terenach leśnych, zgodnie z przedmiotową decyzją, zostały wycięte w pasie terenu o szerokości wynoszącej maksymalnie 31 m. Prace z zakresu pozyskania surowca drzewnego zostały zakończone. Na większości terenu (poza miejscami położonymi najbliżej linii gazociągu) drzewostan zostanie odnowiony – zostanie posadzony nowy las – informuje Włodzimierz Beczek, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Puławy.
Jak długi jest wycięty pas lasu? Leśnicy oficjalnie tego nie podają. Cały gazociąg na terenie województwa lubelskiego będzie biegł w okolicach Gołębia, Wólki Gołębskiej, Bałtowa, Osin i Wronowa. I nie tylko na terenie należącym do Lasów Państwowych można spodziewać się wycinek. Rzeczniczka GAZ-SYSTEM przekonuje, że pas budowlano-montażowy dla budowy gazociągu został zaplanowany w taki sposób, aby możliwie najmniej wiązał się z wycinką drzew.
– Niemniej ze względów technicznych i bezpieczeństwa pracy wycinka drzew jest niezbędna na pewnych odcinkach trasy gazociągu – informuje Iwona Dominiak. – Wycięte drzewa, na życzenie właścicieli gruntów, zostaną im przekazane bądź uwzględnione w odszkodowaniu – dodaje.
Zostawią po sobie rury i pieniądze
Od pewnego czasu w związku z planowaną inwestycją, GAZ-SYSTEM jest widoczny na imprezach organizowanych w gminie Puławy. W lipcu takie stoisko było podczas imprezy w Górze Puławskiej, następne pojawi się w sierpniu podczas dożynek gminnych w Żyrzynie. To jednak nie wszystko. Sekretarz gminy Puławy Paweł Kamola podaje, że corocznie GAZ-SYSTEM wpłaci do budżetu gminy podatek od nieruchomości w wysokości 2 proc. wartości budowanej infrastruktury zlokalizowanej na terenie gminy.