Nowe wieści w sprawie telenoweli transferowej w III lidze. Krzysztof Ropski jest zawodnikiem Motoru, czy Siarki Tarnobrzeg? Kluby nie doszły do porozumienia w sprawie przenosin napastnika do Lublina. W efekcie, na to pytanie odpowie Polski Związek Piłki Nożnej.
W poniedziałek lubelski zespół zaprezentował Ropskiego jako swojego zawodnika. Dzień później Motor poinformował jednak, że zwrócił się do PZPN z wnioskiem o rozwiązanie sporu z Siarką Tarnobrzeg, czyli dotychczasowym pracodawcą Ropskiego. Spadkowicz z II ligi oddał pieniądze Motorowi, anulował transfer i nakazał zawodnikowi powrót do Tarnobrzega.
Kto ma rację? Oba kluby są pewne swoich racji, a to oznacza, że sprawę będzie musiała wyjaśnić Izba ds. rozwiązywania sporów sportowych.
– W związku z zaistniałą sytuacją, wywołaną przez Klub Siarka Tarnobrzeg S.A., który pomimo ważnego skorzystania przez Klub Motor Lublin S.A. z klauzuli odstępnego w kontrakcie zawodniczym Krzysztofa Ropskiego, po upływie kilku dni zakwestionował własne stanowisko o ważnym rozwiązaniu tego kontraktu i ważnym nawiązaniu umowy z Klubem Motor Lublin S.A., Klub Motor Lublin S.A. informuje, iż w dniu dzisiejszym złożył do PZPN-u – Izby ds. rozwiązywania sporów sportowych – Wniosek o stwierdzenie rozwiązania kontraktu i ustalenie istnienia umowy, w którym przedstawił stanowisko prawne, co do słuszności i prawidłowości działania Klubu Motor Lublin S.A. przy kontraktowaniu zawodnika Krzysztofa Ropskiego – czytamy w komunikacje na klubowym portalu żółto-biało-niebieskich.
– Wniosek ten zawiera również argumentację prawną, świadczącą o nielojalnym – w stosunku do zasad uczciwego obrotu prawnego oraz rywalizacji fair play – postępowaniu Klubu Siarka Tarnobrzeg S.A. i stosowaniu przez ten klub klauzul abuzywnych w kontraktach zawodniczych. Będziemy oczekiwać na rozstrzygnięcie Izby, stojąc na stanowisku, iż Krzysztof Ropski jest zawodnikiem Klubu Motor Lublin S.A – wyjaśniają działacze klubu z Lublina.