Liga Europejska piłkarek ręcznych. MKS FunFloor Lublin już jest w San Sebastian i przygotowuje się do rewanżowego spotkania z Super Amara Bera Bera
Przypomnijmy, że pierwszy mecz rozgrywany w hali Globus MKS FunFloor wygrał 23:19. Leżący w Kraju Basków San Sebastian powitał polski zespół temperaturą w granicach 15 stopni Celsjusza. Lublinianki odbyły już jednak swój trening i spokojnie czekają na niedzielne spotkanie. Rozpocznie się ono o godz. 12, a transmisję z niego bedzie można obejrzeć za pośrednictwem strony internetowej eitb.eus.
Bilety na niedzielną rywalizację zostały w całości wyprzedane, więc obiekt w San Sebastian powinien być wypełniony do ostatniego miejsca. – To najważniejszy mecz sezonu. Grając w Europie wszyscy się jednoczymy. Chcemy znów przeżyć te wyjątkowe chwile. Publiczność pomaga nam w najtrudniejszych powrotach. Celem jest "remontada" i awans do fazy grupowej. Musimy starać się utrzymać ton defensywny. Chociaż czynnik zaskoczenia w odniesieniu do defensywnego 5:1 już nie istnieje, podstawą jest to, że znamy swoje atuty – mówi klubowej stronie internetowej Tatiana Garmendia Lopez, prezes Super Amary Bera Bera.
Wizyty w Hiszpanii były zawsze bardzo trudne dla MKS FunFloor. W XXI w. lubelski zespół cztery razy gościł w tym kraju i z tych wizyt przywiózł zwycięstwo, remis i dwie porażki. Tylko raz jednak przegrał wysoko – miało to miejsce w sezonie 2003/2004, kiedy w fazie grupowej Ligi Mistrzyń w Valencii 31:20 wygrała Alsa Elda Prestigo. Kolejne wizyty lubelskiej „siódemki” miały miejsce w sezonie 2017/2018. Wówczas w ćwierćfinale Challenge Cup MKS rozegrał dwa spotkania ćwierćfinałowe w Maladze. Rywalem było RIcnon Fertilidad Malaga. Pierwszy mecz zakończył się triumfem Hiszpanek 19:18, ale rozegrany dwa dni później finał okazał się popisem drużyny prowadzonej wówczas przez Roberta Lisa. Lublinianki wygrały 27:20 i pewnie awansowały do półfinału. W finale tamtych rozgrywek polski zespół ponownie poleciał do Hiszpanii, tym razem na Wyspy Kanaryjskie. Mecz z Rocasą Gran Canaria zakończył się remisem 22:22. Rewanż przy pełnej hali Globus został rozstrzygnięty na korzyść gospodyń, które wygrały 27:23 i sięgnęły po Challenge Cup. Tamtą kampanię z obecnego składu pamiętają Weronika Gawlik, Aleksandra Rosiak i Sylwia Matuszczyk.
Niedzielny mecz Super Amara Bera Bera – MKS FunFloor rozpocznie się o godz. 12.