Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

PlusLiga

Dzisiaj
19:57

Bogdanka LUK Lublin błyskawicznie wróciła do wygrywania [ZDJĘCIA]

Autor: Zdjęcie autora bs
0 0 A A

Bogdanka LUK Lublin z kolejną wygraną. Tym razem ekipa trenera Massimo Bottiego pokonała w hali Globus PSG Stal Nysę 3:0. Choć spotkanie trwało tylko trzy sety, to było bardzo zacięte, a kluczowa dla jego przebiegu była druga partia.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W poprzedniej kolejce lublinianie przegrali na wyjeździe z Steam Hemarpol Norwidem Częstochowa i po powrocie do własnej hali chcieli wrócić też na zwycięską ścieżkę.

Bogdanka LUK była zdecydowanym faworytem sobotniej potyczki, ale musiała potwierdzić to na parkiecie. Początek spotkania był wyrównany. Dość szybko to miejscowi wypracowali sobie dwupunktową przewagę, której starali się konsekwentnie pilnować. Lublinianie prowadzili 11:8 i wtedy o czas poprosił szkoleniowiec gości – Daniel Pliński. Efektu to jednak nie przyniosło. Gospodarze nadal utrzymali właściwy rytm gry i po asie serwisowym Kewina Sasaka było już 20:15. W końcówce oba zespoły grały w zasadzie punkt za punkt, a finalnie pierwsza partia zakończyła się zwycięstwem miejscowych 25:21.

Drugi set okazał się kluczowym, w kontekście całego spotkania. Bogdanka LUK zaczęła go bardzo źle. Goście wyszli na prowadzenie 3:1, a chwilę później było już 6:2. Trener Massimo Botti poprosił o czas, ale po wznowieniu gry Stal dwukrotnie „ustrzeliła” z zagrywki Wilfredo Leona i miała już sześć punktów zapasu. Wydawało się więc, że lublinianie w tym secie nie zdołają się otrząsnąć, ale dzięki zmianom i woli walki zaczęli stopniowo wracać do gry. Efekt? Najpierw doprowadzenie do remisu 16:16, a potem ucieczka w końcówce seta, który zakończyła gra na przewagi (26:24).

Będący pod ścianą goście w trzeciej partii wcale nie zwiesili głów i starali się zrobić wszystko by przedłużyć spotkanie w hali Globus. Do stanu 18:18 oba zespoły niemal cały czas grały punkt za punkt. Dopiero w decydującej części seta Bogdanka LUK przechyliła szalę na swoją korzyść, kiedy przebudził się Leon prezentując bardzo dobre zagrywki, a mecz zakończyła akcja Benniego Tuinstry (25:22).

Po sobotnim meczu goście byli nieco rozczarowani, ale z optymizmem patrzą w przyszłość. – Graliśmy nieźle, ale za samą dobrą grę i styl nikt nam punktów nie da. Walczyliśmy dzielnie, mieliśmy trochę swoich problemów i się nie udało. Terminarz nas nie rozpieszcza, bo ciągle gramy w zasadzie na wyjeździe. Musimy grać dalej odważnie i ryzykować w meczach z wyżej notowanymi rywalami. Kibice nas wspierają i musimy się im odwdzięczyć – powiedział po meczu na antenie Polsatu Sport Kamil Kosiba, siatkarz Stali.

Z kolei w szeregach Bogdanki LUK widać było radość ze zwycięstwa, ale widać jednocześnie, że jej zawodnicy twardo stąpają po ziemi. – Trzeba było w tym meczu włożyć dużo wysiłku. W drugim secie byliśmy mocno w tyle, ale wróciliśmy na właściwe tory. Myślę, że wysłałem trenerowi sygnał do tego, że jestem gotowy do walki o częstszą grę. Przed nami ciężki tydzień, do którego musimy się właściwie przygotować mentalnie i fizycznie. Myślę, że w meczach pucharowych będzie trochę rotacji. W niedzielę odpoczniemy, a od poniedziałku znów bierzemy się do pracy – powiedział Mikołaj Sawicki, przyjmujący Bogdanki LUK.

– W Plus Lidze nie ma łatwych meczów i wiedzieliśmy, że Stal przyjedzie tutaj bardzo walecznie nastawiona, bo nie miała nic do stracenia. Cieszy mnie to, jak zareagowaliśmy na ostatni mecz w Częstochowie, na który w zasadzie nie dojechaliśmy. Jako drużyna zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Nawet kiedy w drugim secie nam nie szło to pokazaliśmy charakter i wróciliśmy do gry – dodał Kewin Sasak, atakujący lublinian, który został wybrany jako MVP spotkania.

Bogdanka LUK Lublin – PSG Stal Nysa 3:0 (25:21, 26:24, 25:22)

Bogdanka LUK: Komenda (1), Sawicki (14), Leon (2), Grozdanow (7), McCarthy (5), Sasak (22), Hoss (libero) oraz Tuinstra (7), Czyrek, Słotarski, Malinowski.

Stal: El Graoui (6), Motta Paes, Kramczyński, Kapica (1), Zerba (6), Kosiba (12), Szymura (libero) oraz Abramowicz (3), Dulski (17), Włodarczyk, Szczurek (2).

Pora na dwumecz w Europie

Po meczu w Plus Lidze lubelski zespół przystąpi do walki w 1/16 CEV Volleyball Challenge Cup 2025. Bogdanka LUK zmierzy się na tym etapie z Maccabi Tel Aviv Volleyball. Dwumecz z zespołem z Izraela zostanie rozegrany w dniach 19 i 20 listopada w hali Globus im. Tomasza Wójtowicza

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Aleksandra Rosiak (z piłką) pamięta ostatnie wizyty lubelskiej drużyny w Hiszpanii

Pełna hala i transmisja w internecie. MKS Funfloor gotowy na mecz z Super Amara Bera Bera

Liga Europejska piłkarek ręcznych. MKS FunFloor Lublin już jest w San Sebastian i przygotowuje się do rewanżowego spotkania z Super Amara Bera Bera

Janów Lubelski. Zakończono prace konserwatorskie przy klasztornej dzwonnicy
foto
galeria

Janów Lubelski. Zakończono prace konserwatorskie przy klasztornej dzwonnicy

W listopadzie br. zakończono kolejny etap robót budowlanych i prac konserwatorskich w dawnym zespole klasztornym oo. Dominikanów w Janowie Lubelskim. Tym razem prace trwały przy bramie-dzwonnicy oraz ogrodzeniu.

Bogdanka LUK Lublin błyskawicznie wróciła do wygrywania [ZDJĘCIA]
galeria

Bogdanka LUK Lublin błyskawicznie wróciła do wygrywania [ZDJĘCIA]

Bogdanka LUK Lublin z kolejną wygraną. Tym razem ekipa trenera Massimo Bottiego pokonała w hali Globus PSG Stal Nysę 3:0. Choć spotkanie trwało tylko trzy sety, to było bardzo zacięte, a kluczowa dla jego przebiegu była druga partia.

Okna nagle zniknęły z posesji – sprawcy grozi więzienie

Okna nagle zniknęły z posesji – sprawcy grozi więzienie

Do nietypowej kradzieży doszło na jednej z posesji w Radzyniu Podlaskim. Sprawca usłyszał już zarzuty.

Lewart znowu stracił punkty w końcówce meczu

Gol zaliczki i gra w przewadze nie wystarczyły. Lewart przegrał z Podhalem

Przed tygodniem Lewart stracił punkt w samej końcówce meczu z Czarnymi Połaniec. W sobotę sytuacja była podobna. Ekipa z Lubartowa prowadziła u siebie z Podhalem Nowy Targ od 81 minuty. Co więcej, grała w liczebnej przewadze. To jednak nie wystarczyło, żeby beniaminek dopisał do swojego konta choćby „oczko”. Goście w samej końcówce zadali dwa ciosy i wygrali 2:1.

Dawid Kasprzyk zdobył w sobotę pięknego gola w meczu z Wiślanami Skawina

Wiślanie Skawina urwali Chełmiance punkt. Piękna bramka na wagę remisu

Chełmianka tylko zremisowała u siebie z Wiślanami Skawina 1:1. Biorąc jednak pod uwagę przebieg spotkania, a przede wszystkim słabą pierwszą połowę w wykonaniu gospodarzy, można uznać, że to cenny punkt drużyny Grzegorza Bonina.

Katarzyna Karwat z jednym ze swoich licznych podopiecznych
Magazyn
galeria

Ona po prostu kocha zwierzęta. Stworzyła kociarnię w domku po dziadkach

Mogłaby skupić się na sobie i wieść spokojne życie. Wydawać pieniądze na własne zachcianki, a czas spędzać ze znajomymi. Ale woli poświęcić się zwierzakom. Materialnie nic z tego nie ma. Ale radość z pomocy bezdomniakom jest bezcenna.

Zacięty mecz w Puławach, bez happy endu dla tamtejszych Azotów

Zacięty mecz w Puławach, bez happy endu dla tamtejszych Azotów

Aż 70 bramek zobaczyli kibice w hali sportowej w Puławach, ale nie obejrzeli zwycięstwa tamtejszych Azotów. Zespół dowodzony przez trenera Patryka Kuchczyńskiego po bardzo emocjonującym meczu przegrał 34:36 z Chrobrym Głogów

Łukasz Gieresz chwalił swój zespół za mecz przeciwko Wisłoce, ale wszystkie punkty zabrali rywale

Dobry mecz Świdniczanki, trzy punkty zdobyła jednak Wisłoka Dębica

Po raz kolejny mają czego żałować piłkarze Świdniczanki. O tym, że w młodej drużynie Łukasza Gieresza drzemie spory potencjał można było się przekonać w pierwszej połowie sobotniego meczu z Wisłoką Dębica. Gospodarze rozgrywali dobre zawody i zasłużenie prowadzili 1:0. To było jednak tylko 1:0, bo w drugiej połowie goście zdobyli trzy gole i zgarnęli komplet punktów.

Wyprzedzanie zakończone na drzewie

Wyprzedzanie zakończone na drzewie

31-latek chciał wyprzedzić, ale uderzył w samochód i zakończył podróż na drzewie. Dwie osoby w szpitalu.

Oszałamiający weekend w Klubie 30
foto
galeria

Oszałamiający weekend w Klubie 30

Zapraszamy do obejrzenia naszej najnowszej fotogalerii z imprezy w Klubie 30. Zobaczcie, co się działo w klubie i jak się bawił Lublin.

Bez najlepszego strzelca i bez problemu. Lublinianka pokonała Opolanina
ZDJĘCIA
galeria

Bez najlepszego strzelca i bez problemu. Lublinianka pokonała Opolanina

Na Wieniawie pewnie chcieliby, żeby runda jesienna trwała i trwała. Trudno się dziwić, bo piłkarze Daniela Koczona zakończyli pierwszą część sezonu z dorobkiem 43 punktów. W 16 meczach Lublinianka straciła zaledwie cztery „oczka”. W ostatnim meczu ligowym w tym roku pokonała u siebie Opolanina 3:0.

Wstawa twarze JazzPRESSu
foto
16 listopada 2024, 11:00
galeria

Wstawa twarze JazzPRESSu

W Klubie Muzycznym CSK otwarto wystawę fotograficzną – Twarze JazzPRessu. Wystawa przedstawia historię okładek magazynu „JazzPRESS”, wydawanego od 14 lat e-magazynu poświęconego jazzowi. Autorem zdjęć jest Kuba Majerczyk.

Znajdź swoje wymarzone mieszkanie –  Giełda Mieszkań w Lublinie
galeria

Znajdź swoje wymarzone mieszkanie – Giełda Mieszkań w Lublinie

16 i 17 listopada w Galerii Gala odbywa się Giełda Mieszkań – wydarzenie, które od 22 lat pomaga osobom poszukującym własnego „M” zapoznać się z najnowszą ofertą lubelskiego rynku nieruchomości. Jesienna edycja zgromadziła ponad 40 wystawców, prezentujących mieszkania i domy dostosowane do różnych potrzeb, a także oferujących wsparcie finansowe i doradcze.

Wojciech Kalinowski i spółka w sobotę musieli uznać wyższość Sandecji Nowy Sącz

Avia nie znalazła sposobu na lidera tabeli. Sandecja prawie perfekcyjna u siebie

Sandecja nie zwykła tracić w tym sezonie punktów przed własną publicznością. W sobotę przekonali się o tym piłkarze Avii Świdnik, którzy przegrali w Nowym Sączu 0:1. Lider tabeli po ośmiu meczach rozegranych u siebie ma na koncie 22 punkty na 24 możliwe.

PlusLiga
11. KOLEJKA

Wyniki:

Norwid Częstochowa - BOGDANKA LUK Lublin 3:1
AZS Olsztyn - Projekt Warszawa 2:3
Trefl Gdańsk - Asseco Resovia 2:3
Skra Bełchatów - Barkom Każany Lwów 3:0
Ślepsk Suwałki - Warta Zawiercie 0:3
ZAKSA Kędzierzyn Koźle - Jastrzębski Węgiel 3:1
MKS Będzin - Stal Nysa 3:1
Stilon Gorzów - GKS Katowice

Tabela:

1. Bogdanka LUK 10 25 28:11
2. Jastrzębski Węgiel 9 25 26:9
3. Projekt 10 23 26:11
4. Zawiercie 10 22 25:13
5. ZAKSA 10 20 22:16
6. Norwid 10 18 22:18
7. Stilon 10 15 20:21
8. Resovia 10 15 21:22
9. Skra 9 14 17:17
10. Ślepsk 8 11 16:17
11. Trefl 10 11 19:26
12. Nysa 9 8 14:22
13. Będzin 9 7 11:21
14. Olsztyn 9 6 10:22
15. Lwów 9 5 12:23
16. Katowice 10 3 8:28

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!