Grudziądz (woj. kujawsko-pomorskie). Prezes Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny żartował z osób LGBT+.
- Wyobraźmy sobie, że ktoś z panów przychodzi do swojej pracy i mówi: "Ja nie jestem Władysław, ja jestem Zosia". I według tego, co nam zalecają z Zachodu, wszyscy powinni się temu podporządkować - powiedział Jarosław Kaczyński podczas niedzielnego wiecu w Grudziądzu prezes PiS. Jak dodał, "nie mamy zamiaru zaglądać nikomu do sypialni, ale jednocześnie chcemy utrzymać normalność".