W miejscowości Kapronie w gm. Dzwola (pow. janowski), a także w Maśluchach w pow. lubartowskim doszło wczoraj do pożarów, w których zginęli ludzie.
Drewniany dom w Kaproniach zapalił się ok. godz. 21. Gdy strażacy dotarli na miejsce, budynek był już zajęty ogniem. W trakcie gaszenia mundurowi natrafili wewnątrz na zwęglone zwłoki mężczyzny. Na miejscu obecni byli też policjanci. Prowadzili swoje czynności pod nadzorem prokuratora.
Wstępne ustalenia wskazują, że mogło tam dojść do zaprószenia ognia.
Zgłoszenie o pożarze w Maśluchach napłynęło do straży pożarnej mniej więcej dwie godziny później. Palił się dom, w którym mieszkało dwoje starszych ludzi. Kobieta zdołałą wydostać się na zewnątrz. W domu znaleziono jej męża. Niestety, mimo podjętej akcji ratunkowej życia mężczyzny nie udało się uratować.
Przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej.