Dwóch funkcjonariuszy z Lublina i Rzeszowa znalazło się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie. Pomogli mężczyźnie wydostać się z ciężarówki, która wjechała do rowu. Po tym wypadku poszkodowany trafił do szpitala.
48-letni kierowca podróżował w nocy krajową "19". Do wypadku doszło w miejscowości Modliborzyce. Mężczyzna jechał zbyt szybko, stracił panowanie nad ciężarówką i wjechał do rowu oraz pobliskiego stawu. Samochód razem z załadowaną naczepą się przewrócił, a kabina odczepiła się od reszty składu. Mężczyzna został przygnieciony i znalazł się w pułapce.
Wydostać się z potrzasku pomogli mu dwaj policjanci, którzy przejeżdżali obok miejsca wypadku. Wyciągnęli kierowcę z kabiny. Mężczyzna trafił do szpitala.