(fot. Michał Kalita)
Jeśli nie masz planów na pierwszy wakacyjny weekend lipca, to mamy propozycję: weźcie wygodne buty i jedźcie do Zdziłowic na Festiwal Roztrąb. To dwa dni tańca i zabawy.
A gdzie są Zdziłowice? Ta urokliwa wieś leży w przepięknej roztoczańskiej kotlinie, przypominającej podgórze. Administracyjnie położona jest w gminie Godziszów, w powiecie janowskim. Kto po raz pierwszy odwiedzi tę miejscowość, zapewne będzie zauroczony.
– Bardzo gorąco zapraszamy na Roztrąb, festiwal muzyczny na mapie Roztocza, podczas którego chcemy pokazać z bliska piękno tradycyjnej muzyki z naszego regionu. W programie przede wszystkim potańcówki, spotkania z mistrzami śpiewu, muzyki skrzypcowej i dętej, wystawa o roztoczańskich orkiestrach, kino festiwalowe oraz kameralne koncerty – wylicza Filip Majerowski z Fundacji Piszczałka, która wydarzenie organizuje.
Festiwal w Zdziłowicach zaplanopwano w dniach od 5 do 7 lipca.
Głównym punktem festiwalu będzie niedzielne spotkanie orkiestr dętych, podczas którego do tańca zagrają orkiestry dęte ze Zdziłowic, Goraja, Zaburza, Zakrzewa, Batorza oraz Warszawsko-Lubelska Orkiestra Dęta i Orkiestra Podróżniacy – blisko stu muzykantów w jednym miejscu i czasie.
Roztocze wyróżnia się niezwykłym bogactwem i różnorodnością tradycji muzycznych, które w niektórych miejscach wciąż są żywe, a płomień tradycji jest przekazywany kolejnym pokoleniom. Wieś Zdziłowice od zawsze słynęła z tradycyjnej muzyki skrzypcowej, dętej i śpiewu. Wciąż zamieszkuje ją wielu świetnych muzykantów. W okresie powojennym w tym regionie szczególnie popularne były orkiestry dęte przejmujące swój taneczny repertuar od skrzypków czy śpiewaków. To one przez długie dekady ogrywały większość wesel i zabaw tanecznych, na których królowały oberki, polki, walce i tanga.
To do tej właśnie tradycji odwołuje się nowy Festiwal Roztrąb, który ma na celu przypomnieć historię tego wyjątkowego w skali kraju zjawiska. Roztrąb skupia się przede wszystkim na starodawnych orkiestrach dętych, ale i kapelach skrzypcowych oraz śpiewakach i śpiewaczkach z regionu.
Dla chcących przyjechać na całość z noclegiem i wyżywieniem obowiązują wcześniejsze zapisy, szczegóły na stronie www.fundacjapiszczalka.pl.
– Dla tych, którzy chcą na festiwal przyjechać spontanicznie, będą stoiska z regionalnymi potrawami serwowanymi przez Koło Gospodyń Wiejskich oraz z zimnymi napojami serwowanymi przez naszą Ochotniczą Straż Pożarną – dodaje Filip Majerowski. – W ciągu trzech festiwalowych dni będziemy śpiewać dawne pieśni i przyśpiewki, tańczyć na wieczornych potańcówkach, słuchać przeróżnych odsłon muzyki tradycyjnej, grać na tradycyjnych instrumentach, tworzyć nowe muzyczne połączenia oraz poznawać orkiestrowe historie.
Podczas trzech dni festiwalu w Zdziłowicach będą:
• Przegląd ostatnich tradycyjnych roztoczańskich orkiestr dętych grających do tańca
• Zapowiada się dwa dni zabawy i tańca Potańcówki z tradycyjną muzyką Roztocza
• Otwarte spotkania warsztatowe (śpiew, skrzypce, bębenek obręczowy, orkiestra dęta) z ostatnimi mistrzami tradycji z regionu
• Wystawa o tradycji roztoczańskich orkiestr dętych
• Kino festiwalowe w stodole z archiwalnymi nagraniami
• Koncerty interpretujące na nowo tradycyjną muzykę Roztocza
• Fura z orkiestrą po Zdziłowicach
• Koncerty i warsztaty dla dzieci