Janusz P. został dzisiaj rano zatrzymany w Lublinie przez agentów CBA. To samo spotkało jego współpracownika Przemysława B., a w Biłgoraju doszło do zatrzymania Zbigniewa B.
Takie informacje przekazał dzisiaj Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych. Onet podaje, że wszyscy trzej mają być teraz przewiezieni do wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Tam zostaną im przedstawione zarzuty.
Dzisiaj rano agenci @CBAgovPL zatrzymali w Lublinie Janusza P. i Przemysława B. oraz w Biłgoraju Zbigniewa B. Śledztwo prowadzone wspólnie z wydz zamiejscowym @PK_GOV_PL we Wrocławiu dotyczy uzasadnionego podejrzenia oszustwa znacznej wartości określonego w art. 286 i art. 294 KK pic.twitter.com/GR1oe544zc
— Jacek Dobrzyński (@JacekDobrzynski) October 3, 2024
Z komunikatu wydanego w serwisie X przez Dobrzyńskiego wynika, że w grę wchodzą dwa zarzuty: z artykułu 286 i 294 Kodeksu karnego. Dotyczą one dokonania oszustwa oraz obostrzenia odpowiedzialności w stosunku do mienia znacznej wartości.
"Śledztwo dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy pokrzywdzonych na kwotę blisko 70 milionów złotych" - przekazał z kolei na X Przemysław Nowak, rzecznik prokuratury krajowej.
— Przemysław Nowak (@PrzemNowak_) October 3, 2024
Śledztwo dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy pokrzywdzonych na kwotę blisko 70 milionów złotych.…
Janusz P. to pochodzący z Biłgoraja były polityk Platformy Obywatelskiej, później założyciel Ruchu Palikota. W ostatnim czasie skupił się na biznesie w branży alkoholowej.
W sierpniu tego roku informowaliśmy na łamach Dziennika Wschodniego: o ukaraniu Janusza P. i jego spółki przez UOKiK.