Znacznie więcej niż szacowali miejscy urzędnicy może kosztować budowa drogi rowerowej wzdłuż al. Solidarności.
Chodzi o 260-metrowy odcinek od wjazdu na teren PZMot do ul. Prusa. Inwestycja ma obejmować także stworzenie przejazdu rowerowego przez ul. Prusa, co będzie wymagać przebudowy sygnalizacji świetlnej. Równocześnie przebudowany ma być pobliski chodnik.
Miasto spodziewało się, że zaprojektowanie i wykonanie robót będzie kosztować nie więcej niż 430 tys. zł. W piątek, gdy otwarto oferty od firm startujących w przetargu, okazało się, że wspomniana kwota nie wystarczy. Każda z trzech firm, które rywalizują o kontrakt, oczekuje znacznie zapłaty przekraczającej budżet.
Najtańszą ofertę złożyło Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Lubartów, które życzy sobie prawie 577 tys. zł i daje pięć lat gwarancji. Niemal 973 tys. zł oczekuje pruszkowski Strabag dając trzyletnią gwarancję. Z kolei lubelskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Piotra Bąka wycenia ten sam kontrakt na blisko 984 tys. zł i daje pięcioletnią gwarancję.
Dodajmy, że część kosztów ma pokryć Polski Związek Motorowy, bo przebudowa chodnika jest jego inwestycją, a nie miejską. PZMot podpisał w tej sprawie porozumienie z miastem.