

Do Chełma dotarły pierwsze autobusy wodorowe. To początek ekologicznej rewolucji w historii lokalnej komunikacji miejskiej. Za moment flotę zasilą kolejne trzy pojazdy, a do końca roku po ulicach ma jeździć łącznie 26 zeroemisyjnych Nesobusów.

To największy taki projekt wymiany taboru w Polsce. Chełm to pierwsze miasto w kraju z całkowicie wodorową flotą autobusową. To efekt umowy zawartej w marcu 2024 roku z firmą z Konina, której oferta – o wartości ponad 96 milionów złotych była najkorzystniejsza.
Technologia zastosowana w Nesobusach obejmuje silnik elektryczny o mocy min. 150 kW, zasilany przez ogniwo paliwowe min. 70 kW. Pojazd tankuje 37,5 kg wodoru, co pozwala na przejechanie aż 450 km przy średnim zużyciu 8 kg/100 km. Dodatkowo, panele fotowoltaiczne na dachu wspomagają system, zwiększając zasięg o kolejne 20 km w trybie bateryjnym. Każdy Nesobus zostanie wyposażony w system informacji pasażerskiej od mieleckiej firmy R&G Plus, tablice LED i ekrany LCD. Dodatkowo zastosowano system zliczania pasażerów i kontrolę trzeźwości kierowcy przed rozpoczęciem pracy. Komfort zapewniają tapicerowane siedzenia, porty USB, monitoring i zamknięta kabina kierowcy.
Jednocześnie powstaje zajezdnia przy ul. Okszowskiej oraz nowe pętle autobusowe w kilku częściach miasta. Modernizacji doczekają się też przystanki. Całe przedsięwzięcie jest współfinansowane ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (44 miliony złotych).
Chełm zabezpieczył również dostawy paliwa. Na mocy podpisanej jesienią umowy, przez najbliższe sześć lat autobusy będą zasilane ponad 430 tysiącami kilogramów wodoru, a jego koszt w skali roku przekroczy 5,6 miliona złotych. Mimo że wodór jest droższy od tradycyjnych paliw, jego zastosowanie oznacza brak emisji spalin, cichą jazdę i znaczne ograniczenie hałasu w mieście.
Nowa flota będzie rocznie pokonywać blisko 900 tysięcy kilometrów, co sprawia, że miasto zyskuje nie tylko na ekologii, ale i na jakości usług. Co więcej, mieszkańcy korzystają z komunikacji całkowicie za darmo.
Prezydent Jakub Banaszek, podkreśla, że jest to inwestycja nie tylko w transport, ale przede wszystkim w zdrowie i komfort mieszkańców.

