Bilety na mecze rozchodzą się błyskawicznie. Ale na trybunie nie wszystkie miejsca są zajęte. Niektóre są bowiem zaklejone taśmą i wyłączone z użytkowania. Radny PiS ma pomysł jak to zmienić.
Miejski stadion w Białej Podlaskiej jest dziś dumą piłkarzy i kibiców. Obiekt z trybuną na 1200 miejsc otwarto hucznie we wrześniu 2022 roku. Ostatnio na mecz wybrał się Dariusz Litwiniuk, miejski radny z PiS i kandydat na prezydenta. Zdziwiły go taśmy na trybunie. – To mi się rzuciło w oczy. 200 krzesełek z karteczkami „zakaz zajmowania miejsc”, a przed kasami biletowymi tłumy kibiców– relacjonuje Litwiniuk (PiS).
Tymczasem, miejscowa drużyna MKS Podlasie gra teraz w trzeciej lidze i radzi sobie coraz lepiej.
– Rozgrywki cieszą się coraz większym zainteresowaniem, ale niestety mecze mają kategorię „zgromadzenia”, a nie „imprezy masowej”, stąd to ograniczenie miejsc na trybunie– wskazuje radny.
Przepisy precyzują, że impreza masowa jest wtedy, gdy zgromadzi co najmniej 1 tys. osób. A to z kolei wymaga też odpowiednich zabezpieczeń. – Z tego co wiemy, koszty spełnienia tych wymogów przekraczają wpływy z biletów na mecze i dla klubu jest to nieopłacalne – zauważa Dariusz Litwiniuk. Organizator musi bowiem zapewnić odpowiednią ochronę, zaplecze medyczne, sanitarne czy sprzęt gaśniczy.
– Zamierzam wystąpić do marszałka województwa lubelskiego z pismem o wsparcie klubu do końca tego sezonu. Chodzi o ok. 40 tys. zł– zaznacza radny, który na co dzień kieruje filią Urzędu Marszałkowskiego w Białej Podlaskiej. W jego ocenie, nie można zmarnować tego potencjału zarówno piłkarskiego, jak i kibicowskiego. – Jak tylko taki wniosek wpłynie do marszałka, to zarząd się na nim pochyli – przyznaje Remigiusz Małecki, rzecznik urzędu marszałkowskiego.
Z kolei, zarząd klubu odpowiada, że "mecze ligowe w rundzie wiosennej tego sezonu nie są organizowane jako imprezy masowe" z uwagi na liczbę kibiców.
- Braliśmy pod uwagę średnią z poprzedniej rundy i nie przekracza ona 900 osób. Zakwalifikowanie meczu jako imprezy masowej określa się na podstawie liczby miejsc, natomiast liczbę miejsc można określić na podstawie liczby biletów, przeznaczonych do sprzedaży- tłumaczy zarząd MKS Podlasie. - Na niektóre mecze przychodzi znacznie mniejsza ilość osób i koszty organizacji meczu jako imprezy masowej przekraczają kilkakrotnie wpływy z biletów- dodaje klub.
Obecnie, klub MKS Podlasie szuka też sponsorów w ramach „klubu 100”. Członkowie co miesiąc deklarują wpłatę co najmniej 100 zł na rzecz drużyny.