Będzie konkurs na dyrektora szpitala w Parczewie. Rada powiatu wybrała już komisję, która wyłoni taką osobę.
Z końcem marca z placówki odszedł Jarosław Ostrowski, który po 2 latach wrócił do swojej macierzy, czyli szpitala MSWiA w Lublinie. Ma tam ratować sytuację.
– Dostałem propozycję, by pełnić tam obowiązki dyrektora z racji tego, że obecny szef przebywa na zwolnieniu lekarskim, a z zastępcą rozwiązano umowę – tłumaczył nam Ostrowski. Tym nieobecnym dyrektorem jest Konrad Sawicki, związany z PiS, w przeszłości doradca posła Przemysława Czarnka.
1 kwietnia zarząd powiatu parczewskiego powierzył obowiązki kierowania szpitalem Ryszardowi Kielarowi, dotychczasowemu zastępcy do spraw administracyjnych. Wiadomo było jednak, że to rozwiązanie tymczasowe, aż do ogłoszenia konkursu.
W środę radni wyznaczyli komisję.
– Mamy obowiązek podyktowany ustawą, by w ciągu 2 miesięcy powołać taką komisję do wyłonienia dyrektora- tłumaczy starosta Janusz Hordejuk. On w przeszłości przez kilkanaście lat też kierował placówką. I siedmioosobową komisją pokieruje właśnie on. W skład weszli też radni, lekarze i urzędnicy ze starostwa. Na ten moment strata szpitala za ubiegły rok sięga ok. 7 mln zł. – Ale liczymy, że zmniejszy się do ok. 4 mln zł, gdy spłyną zapłaty za nadwykonania – tłumaczył już wcześniej starosta.