Studniówki i bale ósmoklasistów pod wielkim znakiem zapytania. Rezerwacji sal na kilkaset osób żadna szkoła jeszcze nie odwołała, ale mało kto wierzy w to, że studniówki 2021 się odbędą.
Najpopularniejsze lokale na studniówki rezerwowane są rok, a nawet dwa lata wcześniej. Wtedy rodzice maturzystów zawiązują Komitety Studniówkowe, które czuwają nad organizacją imprezy.
– Wiem, że w tej chwili rodzice zastanawiają się, czy możliwe jest dziś zorganizowanie studniówki. A jeśli tak, to jak miałaby ona wyglądać. Uczniowie przychodzą przecież z osobą towarzyszącą. Są też rodzice, którzy chcą zobaczyć poloneza. W obecnej sytuacji sanitarno-epidemiologicznej to wszystko wydaje mi się niemozliwe – mówi dyrektor jednego z lubelskich zespołów szkół. I dodaje, że prostsza jest sprawa balów ósmoklasistów. Te zwykle odbywają się w szkołach i zwykle bez osób towarzyszących. – Mimo to poprosiliśmy rodziców żeby pomyśleli, czy gra jest warta świeczki. W końcu z organizacji dyskotek i zabaw w tym roku się wycofaliśmy.
W tej szkole czas na decyzję rodzice mają do kolejnego zebrania. – Jeśli ich opinie będą pozytywne to bal być może odbędzie się pod koniec roku szkolnego. Na pewno nie zimą – dodaje dyrektor.
Znacznie pilniejsza jest kwestia studniówek, które tradycyjnie są w styczniu i lutym.
– Na razie ten temat jest w zawieszeniu. Znacznie ważniejsze jest bieżące funkcjonowanie szkoły w czasie epidemii. A sytuacja zmienia się z godziny na godzinę – przyznaje Małgorzata Grzechnik, dyrektor Prywatnej Szkoły Podstawowej i Liceum im. Królowej Jadwigi w Lublinie.
– Na ten moment podjęliśmy decyzję o zawieszeniu wszystkich wyjść i wyjazdów szkolnych. Życie pokaże co z balem ósmoklasisty i studniówką – dodaje dyrektorka.
– Plany oczywiście były, ale trudno powiedzieć jak to teraz będzie wyglądać. Decyzje podejmiemy wspólnie z rodzicami. Mam nadzieję, że nie później niż w listopadzie – dodaje Jacek Furtak, dyrektor ZSO nr 2 w Lublinie, w skład którego wchodzi SP nr 11 i XVIII LO.
– Mam nadzieję, że głos w tej sprawie zabierze minister zdrowia i inspektor sanitarny. To oni powinni dać nam wytyczne – mówi członkini Komitetu Studniówkowego w jednym z największych lubelskich ogólniaków. – Dziś na weselach może bawić się 150 osób. A mówi się, że w życie wejdą nowe przepisy ograniczające liczbę weselników do 50. Tymczasem na studniówkach bawi się razem 400-500 osób. Nie wiem, czy mas sens organizacja imprez w podziale na klasy, bo byłoby to zbyt kosztowne i mniej atrakcyjne. Prywatnie uważam, że w tym roku studniówek nie będzie.
O studniówki zapytaliśmy w kilku lubelskich hotelach, w których są organizowane takie imprezy. Usłyszeliśmy, że rezerwacje na studniówki są, a czy się odbędą „na razie nie wiadomo”.