Koronawirus w szpitalu przy Jaczewskiego w Lublinie. Chory pacjent przebywał tam przez tydzień

To mieszkaniec powiatu bialskego, w przedziale wiekowym 41-60 lat. - Jesteśmy w trakcie ustalania źródł zakażenia, nie wiemy na razie czy męzczyzna podczas przyjęcia do szpitala był już zakażony, czy to się stało później - mówi Magdalena Smolińska-Kornas, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. - Nie mamy informacji, żeby to była osoba z kwarantanny graicznej.  

Oddział neurologii został zamknięty, a pozostali pacjenci są w izolacji. Szpital wysłał już do badań 150 próbek pobranych od personelu i pacjentów, którzy mieli kontakt z zakażonym. – Mamy już wyniki badań 37 próbek, wszystkie są negatywne – poinformowała nas dzisiaj po godz. 12 Marta Podgórska, rzeczniczka SPSK4 w Lublinie.

Jak dodaje rzeczniczka, pacjent przebywał na oddziale neurologii około tygodnia. – Procedurę triażową przeszedł pozytywnie, mogliśmy go przyjąć na oddział, bo nie było żadnych niepokojących sygnałów – tłumaczy Podgórska. – Dopiero w środę pojawiły się objawy, które mogły świadczyć o zakażeniu koronawirusem. Został więc wykonany test, który to potwierdził.

Wczoraj w nocy mężczyzna został przewieziony na oddział zakaźny szpitala przy Staszica.