Wykryty po raz pierwszy w Indiach wariant Delta koronawirusa staje się dominujący na świecie z powodu swojej wysokiej zakaźności - poinformowała w piątek na konferencji prasowej w Genewie główna specjalistka naukowa Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Soumya Swaminathan.
W Europie między innymi Wielka Brytania zanotowała duży wzrost liczby nowych infekcji wariantem Delta, a w Niemczech czołowi eksperci ds. zdrowia publicznego prognozują, że szczep ten wkrótce stanie się dominującym w kraju, pomimo postępującego programu szczepień.
Liczba zakażeń rośnie również w Rosji, co według władz spowodowane jest niechęcią do szczepień i "nihilizmem"; rekordowo wysoki bilans infekcji odnotowano w Moskwie. Nowe zakażenia, w dużej mierze wywołane właśnie przez wariant Delta, wzbudziły obawy przez trzecią falą pandemii w Rosji.
Swaminathan wyraziła także rozczarowanie wynikami dotychczasowych prac nad niemiecką szczepionką CureVac, która w początkowej fazie badań wykazała skuteczność na poziomie zaledwie 47 proc. Standardy WHO przyjmują za próg minimum 50 proc. skuteczności.
Kolejnym tematem konferencji prasowej ekspertki były obawy o sytuację pandemiczną w Afryce, choć kontynent ten odpowiada jedynie za 5 proc. infekcji na świecie i 2 proc. zgonów w związku z Covid-19. W Namibii, Sierra Leone, Liberii i Rwandzie liczba nowych przypadków koronawirusa podwoiła się w ostatnim tygodniu.
- Brutalna rzeczywistość jest taka, że w czasach wielu wariantów ze zwiększoną transmisyjności, wciąż pozostają ogromne skupiska ludzkie, takie jak wrażliwa ludność afrykańska, niechroniona przez szczepionki - skomentował dyrektor programu kryzysowego WHO Mike Ryan.