Po letniej przebudowie Łukasz Giza może być zadowolony z postawy swoich zawodników w sezonie 2019/2020. Powiślak jest szósty w tabeli, ale ma jeden mecz rozegrany mniej
Zaległe spotkanie ze Spartą Rejowiec Fabryczny Damian Koprucha i spółka mają zagrać tydzień przed rozpoczęciem rundy rewanżowej – 14 marca. Jeżeli goście zgarną komplet punktów, to przeskoczą Granit Bychawa, a do lidera zbliżą się na odległość ośmiu punktów. Całkiem nieźle, jak na rewolucję w składzie, którą trener Giza przeprowadził ledwie kilka miesięcy temu.
– Jestem zadowolony nie tylko z wyników, ale i z faktu, że udało nam się wypracować nasz styl. I to w takim szybkim tempie, bo naprawdę mieliśmy sporo nowych chłopaków w drużynie. Na wiosnę chcemy to podtrzymać i zostać w czubie tabeli. Jeżeli na koniec rozgrywek będziemy mieli około 52 punktów, to naprawdę będę zadowolony – mówi popularny „Gizmen”.
W zimie szkoleniowiec chce dokonać tylko kosmetycznych zmian. Nie zanosi się też na odejścia czołowych piłkarzy. – Dysponowaliśmy szerokim składem, w którym było aż 23 zawodników. Dlatego nie wszyscy grali tyle, ile by chcieli. Stąd pomysł, żeby odchudzić trochę kadrę i dać chłopakom szansę na częstsze występy. Z tego powodu kilku z nich wypożyczymy do innych klubów. Czy ktoś wybiera się na testy do drużyn z wyższych lig? Nic mi na ten temat nie wiadomo – wyjaśnia trener Powiślaka.
Tymczasowo Końskowolę opuszczą: Wojciech Łazeba, Dawid Kuśmierz i Dawid Bartoś. Jest też szansa na jeden transfer z wyższej ligi, ale to dopiero wstępne przymiarki. – Jeszcze zobaczymy co z tego wyjdzie. Musimy poczekać na rozwój wydarzeń w jednym klubie. Jeżeli wszyscy będą mogli regularnie trenować, to nie przewiduję wielkich ruchów do nas. Mamy naprawdę solidną kadrę i na wiosnę sobie poradzimy – zapewnia trener Giza.
Jego podopieczni do zajęć wrócą 13 stycznia. W sumie rozegrają siedem sparingów. Na dzień dobry rywalem ekipy z Końskowoli będzie drużyna z IV ligi mazowieckiej – Oskar Przysucha (1 lutego), później kolejny zespół z tej samej ligi – Proch Pionki (8 lutego), a także: Energia Kozienice (15 lutego), Mazowsze Stężyca (22 lutego), Powiślanka Lipsko (26 lutego), Wisła Puławy (29 lutego) i na koniec przygotowań MKS Ryki (7 marca).