Osiemnastoletnia Klaudia T. z Małopolski karmiła węża boa żywymi kociętami – podaje Superstacja. Nastolatka urządziła też makabryczny pokaz karmienia węża przed grupą dzieci.
Obrońcy zwierząt wykazali, że 18-latka pochodząca z tej samej miejscowości karmiła swojego boa tygrysiego żywymi zwierzętami – pisklętami, królikami i gołębiami i kociętami. Młode koty nastolatka odbierała od ludzi, którzy szukali dla kilkutygodniowych zwierząt domów.
– Złożyliśmy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia trzech przestępstw – informuje Superstację Dorota Dąbrowska z Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. – Czyli uśmiercania kociąt w obecności dzieci, uśmiercania kociąt jako zwierząt domowych w sposób inny niż poprzez eutanazję, trzecie zawiadomienie dotyczyło karmienia innymi niż kocięta żywymi zwierzętami.
18-latce grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.