Była kandydatka na prezydenta Białorusi nagrała oświadczenie, w którym informuje, że jest gotowa działać jako przywódca kraju. Swiatłana Cichanouska obecnie znajduje się na Litwie.
Od 9 sierpnia, czyli od zakończenia głosowania w wyborach prezydenckich na Białorusi w wielu tamtejszych miastach trwają protesty. Obywatele nie zgadzają się z przedstawionymi wynikami wyborów, według których wygrał je Aleksandr Łukaszenka. Opozycyjna kandydatka Swiatłana Cichanouska miała zdobyć zaledwie parę procent głosów.
Sytuacja jest coraz bardziej napięta. Protesty nie ustają i są przez władze tłumione siłą.
Tymczasem, przebywająca na Litwie Swiatłana Cichanouska w internecie opublikowała oświadczenie, w którym mówi, że jest gotowa do tego, aby stanąć na czele państwa.
W niedzielę z kolei manifestację zorganizowali popierający Łukaszenkę. Było na niej – według białoruskich służb – ok. 65 tysięcy osób.
- Nigdy nie zgodzę się na zniszczenie naszego państwa. Nigdy nie zgodzę się na zniszczenie tego, co było stworzone naszymi rękoma. Do tego nie dojdzie – mówił prezydent Białorusi.