- Ponieważ sytuacja jest bardzo trudna, została przez nas podjęta decyzja o tym, że zamkniemy cztery oddziały, by przesunąć personel do tych klinik, w których mamy pacjentów wymagających opieki, by zapewnić im bezpieczeństwo i możliwość leczenia - powiedziała dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka Małgorzata Syczewska. W placówce od 24 maja trwa strajk pielęgniarek.
Dyrektor CZD wyjaśniła, że są to te oddziały, w których pacjentów już nie ma, bo w wyniku strajku zostali skierowani do innych miejsc. - Jest to bardzo trudna decyzja, ale w tej sytuacji jedyna, jaką możemy podjąć. Robimy to z ciężkim sercem, ale pamiętamy, że na końcu tego naszego sporu są pacjenci i musimy przede wszystkim troszczyć się o nich, żeby warunki, które tu mają - w tej trudnej sytuacji - były bezpieczne. To jest tym podyktowane - powiedziała Syczewska.