Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

11 marca 2019 r.
21:20

„Chciałem ich zabić”. Wstrząsający film z wizji lokalnej [wideo]

0 1 A A

Eryk J. podczas wizji lokalnej o swoich czynach opowiadał za spokojem: „Chciałem zabić każdego, kto stanął mi na drodze. Wziąłem ze sobą osiem noży”. Przed sądem w Kaliszu toczy się proces 23-latka oskarżonego o podwójne zabójstwo i potrójne usiłowanie zabójstwa.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Mija rok od tragedii w Cerekwicy Starej. Przed sądem ruszył proces przeciwko Erykowi J. 23-latek nie chciał, by jego partnerka Natalia urodziła ich wspólne dziecko i groźbami nakłaniał ją do usunięcia ciąży. Kobieta nie zgodziła się na aborcję i postanowiła się z nim rozstać. W zemście mężczyzna chciał zamordować Natalię i jej całą rodzinę. Podczas rozprawy, ujawniono wstrząsający film z wizji lokalnej, oraz zeznania, w których Eryk J. szczegółowo opisuje morderstwo w domu Natalii.

- Plan był taki, by wejść do ich domu, zawsze mieli otwarte drzwi, i po cichutku zlikwidować cel. Auto miałem swoje, jeżeli chodzi o narzędzia to kolekcjonowałem noże. To były zwykłe noże do rzucania, dwa bagnety wojskowe i nóż myśliwski. Planowałem morderstwo wszystkich w tym domu oprócz dwójki dzieci. Nie mogłem pogodzić się z tym, że wszyscy mnie tam odrzucili – cytowała zeznania Eryk J. sędzia.

Tragicznej nocy, w której Eryk J. przyjechał do Cerekwicy Starej wykonać egzekucję w domu byli Natalia, jej dwie siostry i szwagier z dziećmi, babcia i rodzice byłej dziewczyny. Pierwszą ofiarą był pan Julian, ojciec Natalii.

- Zadałem cios w bok głowy. Niestety zerwał się i była szarpanina. Potem dobijam, ciosem w brzuch. Wielokrotnie. Potem wbiegła jakaś osoba – opowiadał podczas wizji lokalnej.

- Gdy zapaliłam światło, zobaczyłam, jak postać w czarnej masce, z białym motywem, pochyla się nad moim tatą. On leżał cały zakrwawiony. Nie ruszał się. [Eryk – red.] spojrzał na mnie i zaczął iść w moim kierunku. Przyłożył mi nóź do gardła. Nie wiem, jak to zrobiłam, ale się jakoś wywinęłam. Dlatego przejechał mi nożem po twarzy przez ucho – relacjonuje Beata Kulińska.

Później napastnik poszedł na górę.
- Szedł w stronę mamy, która stała na schodach. Tylko krzyknęłam do mamy, że ma uważać, bo szedł za nią. Zobaczyłam, jak mierzy w nią nożem. Wbił go w okolicy twarzy i ona spadła przy moich nogach na sam dół schodów – mówi Beata Kulińska

Następnie Eryk J. dostrzegł Karola, szwagra Natalii.
- Eryk biegł do Natalii. Zabarykadowałem się, trzymałem drzwi i on przez te drzwi wpadł. Do końca nie byłem świadomy, co się dzieje. Przez pewien czas myślałem, że to mi się śni. Dopiero jak rzucił nożem w moim kierunku to uświadomiłem sobie, że to nie sen – przyznaje Karol Borowiak.

- Zaczął ciąć, dźgać. Pamiętam, tylko ból. Straciłam przytomność. Wtedy chyba sobie poszedł. Jedyne, co pamiętam później, jak się przebudziłam powiedziałam do siebie, że nie chce umierać. Nie czułam już ruchu dziecka – mówi Natalia Kulińska.

- Pobiegłam do góry zobaczyć, co z Natalią. Widziałam tam, że ona ledwo oddycha i, że jest pełno krwi. Jak zobaczyłam, że jedzie policja od razu zbiegłam do nich i powiedziałam im, że to jest Eryk, i że mają go szukać – opowiada Beata Kulińska.

Napastnika policja zatrzymała w swoim domu. Nie stawiał oporów.
W tym czasie trwała walka o życie najciężej rannych Natalii i jej dziecka, które urodziło się w szpitalu przez cesarskie cięcie z głębokim niedotlenieniem i raną kłutą klatki piersiowej. Po półtora miesiąca matka z dzieckiem wyszli ze szpitala. Rozpoczęła się rehabilitacja chłopca, bo stan neurologiczny Adasia.

Mimo postępów w rehabilitacji, jego stan nie poprawiał się. Po pół roku Natalii przyszło zmierzyć się z kolejną tragedią. Adaś zmarł.

Dla Natalii i całej rodziny, powrót do tamtej nocy jest niezwykle bolesny, podczas rozprawy siostry stanęły oko w oko z mordercą Erykiem J. Pierwszy raz zobaczyły go od czasu tragicznej nocy.
- Jak go zobaczyłam to nic nie poczułam, bo ten człowiek już dla mnie nie istnieje. Próbowałem myśleć, że jego tam nie ma. Trzeba to przetrwać – mówi Natalia.

- W mojej karierze jeszcze się nie spotkałem z takim poziomem brutalności. Ilość zadawanych obrażeń była znaczna, ilość noży i ostrych przedmiotów jest bardzo nietypowa – mówi prokurator Maciej Meler.

Rodzina chce możliwie najsurowszej kary dla Eryka J.
- Nie wyobrażam sobie innego wyroku niż bezwzględne dożywocie, oczywiście bez możliwości opuszczania murów więziennych – mówi Karol Borowiak.

Erykowi J. grozi od 12 lat pozbawienia wolności do dożywocia. 

Natalia i jej siostra Beata przejdą niedługo operację plastyczną twarzy, bo cały czas noszą ślad po ciosach nożownika. Bezpłatnie podjął się tego dr Michał Charytonowicz z kliniki chirurgii plastycznej doktora Szczyta w Warszawie.

Pozostałe informacje

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

Olimpia Miączyn i Kryształ Werbkowice nie mogą zaliczyć rundy jesiennej do udanych

Od zera do 149, czyli liczby zamojskiej klasy okręgowej

Rudna jesienna zamojskiej klasy okręgowej za nami. Z tej okazji tradycyjnie podsumowaliśmy rozgrywki "najciekawszej ligi świata" w liczbach

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium