Pasażer porsche i jego żona, którzy wstrzymali ruch na S8, by zatrzymać inny samochód sami, zgłosił się na policję
Do zdarzenia doszło w 3 lipca. Porsche zajechało drogę innemu samochodowi i zatrzymało się na ruchliwej ekspresówce koło Wielunia. Kierowca, który został zmuszony do zatrzymania się, miał w pojeździe wideorejestrator i upublicznił nagranie z tego wydarzenia.
Para z porsche to 32-letni mężczyzna i 32-letnia kobieta. Mieszkają w Wielkiej Brytanii. Przyjechali do Polski do rodziny. Jechali z dzieckiem. Z kolei kierowca, który nagrał całe zajście, wracał z wakacji z żoną i 14-letnim dzieckiem.
Jak podaje TVN24, 32-latkowie z porsche zgłosili się niedawno na policję. Powiedzieli, że winnym konfliktu jest kierowca samochodu, któremu zajechali drogę. Do spornej sytuacji miało dojść na chwilę wcześniej.
Policjanci z Łodzi uznali jednak, że to 32-latkowe spowodowali niebezpieczną sytuację na drodze i skierowali sprawę do sądu. Zarówno mężczyźnie, jak i kobiecie grozi kara grzywny w wysokości pięciu tysięcy złotych. Kobieta może także stracić prawo jazdy.