W niemieckim porcie Bremerhaven rozpoczęła się w piątek operacja przerzutu przez Niemcy do Polski amerykańskiej brygady pancernej, mającej wzmocnić bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO.
"To sygnał mający świadczyć o zaangażowaniu USA na rzecz sojuszników i woli utrzymania pokoju" - powiedział dziennikarzom w Bremerhaven zastępca dowódcy wojsk lądowych USA w Europie, gen. Timothy P. McGuire.
Jak zaznaczył, operacja Atlantic Resolve jest kontynuacją polityki prowadzonej przez Waszyngton od 70 lat. Podkreślił, że zaangażowanie USA ma charakter defensywny. "Aby utrzymać pokój, trzeba być przygotowanym do wojny" - powiedział McGuire. W Bremerhaven rozpoczął się rozładunek dwóch statków transportowych z amerykańskim sprzętem, w tym czołgów, transporterów opancerzonych i haubic samobieżnych.
W najbliższych tygodniach zostaną one przewiezione koleją i transportem drogowym do Polski, gdzie zostaną rozlokowane m.in. w Żaganiu i Bolesławcu. Amerykańska jednostka będzie liczyła 4 tys. żołnierzy.
Stany Zjednoczone zapowiedziały na szczycie NATO w Warszawie, że wyślą do Europy Środkowo-Wschodniej brygadę pancerną, stacjonującą dotychczas w stanie Kolorado.