- Wspomniałem już, że rząd został zaatakowany przez zorganizowaną grupę przestępczą - powiedział Radosław Sikorski. Szef MSZ skomentował aferę podsłuchową, w tym ujawnione stenogramy z treścią rozmowy jaką miał przeprowadzić z Jackiem Rostowskim. Szef MSZ stwierdził, że rząd nie jest jeszcze pewien, kto stoi za podsłuchami, ale jest to badane. - Mam nadzieję, że wymiar sprawiedliwości ustali personalia członków grupy, przede wszystkim ich mocodawców i że zostaną oni ukarani - tłumaczył Sikorski.