Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
5-letni Dawid był poszukiwany od 10 lipca
(fot. Policja / archiwum)
Martwy chłopiec znaleziony przez policjantów to najprawdopodobniej 5-letni Dawid poszukiwany od 10 lipca.
Taką informację przekazali dziś policjanci. Ciało dziecka znaleziono na trasie między Warszawą a Grodziskiem.
– Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, jesteśmy przekonani, że jest to 5-letni Dawid – mówił podczas konferencji prasowej Mariusz Mrozek, rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji.
O tym, że to właśnie poszukiwany 5-letni Dawid ma świadczyć wiele cech i ubiór dziecka. Policjant dodał, że zaplanowane jest okazanie ciała z udziałem rodziny i prokuratora.
5-letni Dawid 10 lipca został zabrany przez ojca z domu w Grodzisku Mazowieckim. Mężczyzna odjechał w nieznanym kierunku szarą skodą fabią. Z informacji zebranych przez policjantów wynikało, że mężczyzna mógł poruszać się na trasie pomiędzy Grodziskiem Mazowieckim a lotniskiem Okęcie.
Po czterech godzinach policjanci dostali zgłoszenie, że ojciec 5-latka nie żyje. Ta tragiczna informacja została przez funkcjonariuszy potwierdzona. Od tamtej pory nieznane było miejsce pobytu dziecka.
