Wałcz (woj. zachodniopomorskie). Aby ukraść butelkę wódki ze sklepu, 54-latka wjechała w jego witrynę samochodem. Do zdarzenia doszło w Wałczu w województwie zachodniopomorskim.
Szybko ją zidentyfikowano i kobieta została zatrzymana w swoim mieszkaniu. Beata Budzyń z policji w Wałczu powiedziała, że sprawczyni nie była zaskoczona widokiem policjantów.
– Stwierdziła, że wie, w jakiej sprawie przyjechali - tłumaczy Budzyń. Kobieta w chwili zatrzymania miała prawie jeden promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Straty, których dokonała, oszacowano na około 20 tysięcy złotych.
– Jak weszłam, to się rozpłakałam. Tu była hałda, hałda wszystkiego na całym sklepie, że nie można było wejść. Słodycze, potłuczone gabloty – mówiła właścicielka sklepu.
"Spragniona" kobieta rozbiła także samochód osobowy, który stał zaparkowany nieopodal.
Jak informuje policja, kierująca usłyszała zarzut kradzieży z włamaniem w związku z uszkodzeniem mienia. Decyzją prokuratora kobieta została objęta dozorem policji.